Tematy zamykane w tempie światła

[amigas]

Pytanie, czemu do kur...cze no cholery jasnej tematy które mogą w jakikolwiek sposób krytykować szanownych moderatorów (wielkich liter nie będzie) są zamykane w tempie światła...czemu robimy Polskę PiSdulcową i blokujemy wszelką krytykę...... proszę was, czy naprawdę nie możemy poprostu dyskutować, nie potraficie zrozumieć, że władza moderatora nie polega na tym by mieć wszechwiedzę, ale żeby wywalać wulgaryzmy, i usuwać trolling, naprawde to już dużo. Ktoś mi wyjaśni czemu Szanowne Ego przeszkadza pozwolić na swobodną dyskusję? (to tylko hipoteza, proszę wytłumaczcie mi jak to działa, taka cenzura, może nie załapałem pewnych reguł....) Aha i czemu Polska Centralna nie może sama sobie wybrac moderatora?

Łukasz

[adasco]

Bo nie. Amigas, prosze, odpusc.

[Paweł156]

Amigas, nie wiesz o czym mówisz wiec prosze Cie nie odzywaj sie w tej kwestii to jest sprawa miedzy moderatorami i nikim innym.

[adasco]

Pawel, tez Cie prosze, nie tak ostro. I niech ktos to usunie, jesli Amigas bedzie chcial wyjasnien, chetnie ich udziele ja lub ktokolwiek inny. Ale na prv.

[amigas]

hmmm odpuść, powiem tak.
1. Mam krótszy staż od wielu ludzi na tym forum
2. Jak narazie nikt się do mnei za bardzo nei czepiał (oprócz tego, że pare razy usuwano moje posty i tematy bez faktu jaśnie powiadomienia mnei kto i dlaczego to zrobił i to jest denerwujące)

Dlatego też mój optymizm. Wierzę, że można się dogadać, zrozumieć. Bylem uczestnikiem, ba jestem uczestnikiem już 2 forów które podupadły w wyniku takich a nie innych działań moderatorów. Raz niepowiedziałem nic, uznałem, że autorytety są autorytetami,( a tacy powinni być moderatorzy i na takiej merytokratycznej podstawie powinni być wybierani) i potrafią zauważyć własne błedy, dostrzec je w skargach użytkowników, bo to DLA UŻYTKOWNIKÓW i ch działania miały im służyć (ale nei móże się to dziać wbrew ich woli). Sankcjonowanie władzy i jej scedowanie nei jest tożsame z usankcjonowaniem przemocy.
Drugi raz zabrałem głos, udało mi się pomóc kilku modom w dostrzeżeniu błędów. Może teraz się uda? Nei wiem.
Narazie widze w wielu modach arogancję, a to bardzo zła ścieżka, bo generuje konflit, czyli działania którym rola moda ma zapobiegać.
Powtórzę, włączcie się moderatorzy do otwartej dyskusji na temat waszej roli, ale nie takiej jaką uważacie, ale takiej jaką chcą wam wyznaczyć użytkownicy. Bo narazie regulamin pozostaje pustosłowiem. A bałagan się powiększa...

[Paweł156]

Powtórzę, włączcie się moderatorzy do otwartej dyskusji na temat waszej roli, ale nie takiej jaką uważacie, ale takiej jaką chcą wam wyznaczyć użytkownicy. Bo narazie regulamin pozostaje pustosłowiem. A bałagan się powiększa...

szczerze mówiąc nie wiem o co Ci chodzi, do jakiej dyskusji mamy sie właczyc na ogolnym?
sprawe załatwimy na forum dla moderatorów, a ten temat jest nie potrzebny i najlepiej go zamknąć bo nie wniesie on nic konstruktywnego, głównie z tego ze to nasza-moderatorow sprawa.
Jesli są jakies uwagi do pracy moderatorów, prosze pisac, czy to do administracji, czy do modratorów, wszystko da sie załatwic.

[adasco]

Ja powiem tylko tyle - dobry mod to taki, ktorego nie widac - a konkretniej nie widac jego dzialalnosci, poza faktem, ze na forum jest porzadek.

[Fred]

Intro: Informuje wszem i wobec że jest to mój pierwszy i OSTATNI wpis dotyczący "afery łódzkiej", wiec proszę wszystkich by nie pdpowiadali na postawione tu tezy.

Adasco bardzo Cie polubiłem na zlocie jak i Twoją żonę i syna, ale uważam że nadinterpretujesz to co czytasz, oraz nie potrafisz zamknąć tematu prostym, chłopskim stwierdzeniem "ok, dobra źle was zrozumiałem, zróbcie siekiera modem i zamykamy sprawe" tylko wolisz drążyć temat. Co gorsza, gdy już drążenie na forach zamkniętych nie wystarcza robisz to na ogóle gdzie 90% użytkowników nie wie i nie chce wiedzieć o co chodzi. Jak to zwykle bywa robisz to wszystko w imię prawdy absolutnej, krzycząc że ludziom się to należy a tak na prawdę oni mają to gdzieś.
Na jakiej podstawie twierdzisz że ktokolwiek tutaj poza zainteresowanymi chce o tym czytać?

Rozumiem że chcecie odejśc z Alfaholików, ale czemu musicie odchodzić z takim hukiem i zostawiać po sobie brud? Jeszcze raz powtórze że jest mi przykro bo bardzo Cię lubię.

Mam tylko cichą nadzieję że moninika jest ponad to wszystko i nie wycofa się z wyjazdu na Węgry z tymi "alFOCHolikami".

Nie bierz tego co napisałem do siebie jako osoby a raczej jako do postawy w tej konkretnej sprawie.

Amen

[amigas]

Amigas, nie wiesz o czym mówisz wiec prosze Cie nie odzywaj sie w tej kwestii to jest sprawa miedzy moderatorami i nikim innym.

Przepraszam za post po poście, ale chciałem się odnieść do tego.

Ok nie wiem o czym mówię, tak twierdzisz. A ja powiem inaczej, popatrz na to z mojej perspektywy. To jest mój punk widzenia sytuacji, czy jako użytkownik nie mam do tego prawa? Zobacz, że widzę, jeżeli już popatrzymy na sprawę w Twoim ujęciu, że mam do czynienia z walką Jaśnie PAństwa Moderatorów między sobą, a ja jako użytkownik poczekam cierpliwie jaka wersja bata nade mną wygra. Nie wiem czy wiesz, na czym polega koncepcja społeczności bezlokalnej ( to pojęcie branżowe, socjologiczne, możesz nei znać, chętnie przybliżę jak coś, czy publicznie czy na priv), ale forum internetowe i taka społecznośc zorganizowana wokół niego spełnia doskonale jego kryteria. I tak podstawowym warunkiem takiej społeczności jest demokracja oddolna, czyli min pełna przejrzystość informacji i struktur kontroli i zarzązania. Nei wiem czy wśród modów dzieje się źle, ale mogę mieć takei podejrzenia, a ponieważ nic nei wiem i tak istan wiedzy jest pochwalany, mam prawo mieć PRZYPUSZCZENIA, INSYNUACJE, a to jest groźne. Bo rodzi niezdrowe sytuacje. Jedyne co widzę, to to że posty znikają, nikt niekogo otym fakcie nei informuje, a moderator stosuje technik które sam potępia ostrzeżeniami. Mam prawo być zaniepokojony?

[Gość]

Oj koledzy Alfaholicy (do tych z Łodzi napisałbym Tiamowcy :mrgreen: ) Uczcie się kultury i pokory od prawdziwych fanów marki. Na szczęście jest w Polsce prawdziwy klub miłośników Alfy, któremu do pięt nie dorastacie. Dorośnijcie.

Pozdr.