Hej,
czy ktoś praktykuje zmniejszenie przerwy (odstępu) między elektrodami świecy zapłonowej w silniku zasilanym LPG?
Pytam, gdyż wyczytałem iż w 145 1.6 boxer przerwa ta na zasilaniu PB powinna być 0,7mm. Mam lpg i czy w tak starym i prostym silniku ktos takie operacje przeprowadził? Wydaje mi się, że przerwa 0,7 to chyba już minimum, a zmniejszenie jej jeszcze może miec odwrotny skutek od zamierzonego?
Jakie opinie?