Witam
Sprawa jest następująca, leciałem sobie dziś do robotki rano było -18 potem podskoczyłem na przerwie zatankować gazu, jak to u mnie zawsze nie patrze na wskaźnik benzyny bo zawsze mam pełno (co dwa tygodnie dolewam do pełnego), patrze po zegarkach a tu zonk Pb poszło w dół wychodzi na to że jakieś 80 na benzynie zrobiłem, czyli wczoraj do domciu i dziś do robotki. Początkowo podejrzewałem że ponownie czujnik zbzikował, ale jak wstawiłem na halę i postała w ciepełku jakieś 3 godzinki to teraz do domciu wracałem chyba na LPG (wskazówka benzyny nie drgnęła- chyba,a to 40 kilometrów).
Dodam że fura normalnie stoi na parkingu pod pracą na wietrze i jak jest 15 to ona czuje 20 na minusie, a wczoraj z dziwnego powodu gaz pstryknął nadspodziewanie szybko, po dosłownie półtorej minuty pracy silnika
Jak przyczyna mogła być powodem takiej sytuacji???????????
Ostatnio tankowałem LPG jak było 2 na plusie, mieszanka ma coś do tego, bo teraz dolałem zimowego gazu