No ja też za.Wnętrze juz na zdjęciach widzialem.
Ani pies ani zderzak nie przeżyli. A urwało mi taki chamski kawałek ze musiałem zamówić cały zderzak. Oszczedzalem na blotniku to teraz jeszcze zderzak doszedł.
grunt że tylko tak się skończyło, mi kiedyś kot wyskoczył to na ogrodzeniu wylądowałem bo kota mi było szkoda...Napisał moonraker3
Who's the evil man, who's the righteous man, and who's the shepherd???
No ale zderzak już jest w doręczeniuJak będą pomyślne wiatry w weekend to go założę i śladu nie będzie.
Ale trauma po piesku pozostanie!
- - - Updated - - -
Nie wiem co gorsze twój zderzak czy śmierć pieska?
- - - Updated - - -
A tak naprawdę to jest bardzo nie przyjemna sytuacja.
nikt pieskowi nie kazał wylatywać na drogę
Who's the evil man, who's the righteous man, and who's the shepherd???
Źle nie jest. Traumy nie ma a zderzak już czeka na założenie, w kolorze z osprzętem. Wszystko ok. Tylko jakoś na takim mrozie się nie chce.
Żadna przyjemność na mrozie grzebać czy samochodzie,a mróz nie odpuszcza u mnie cały czas -10.
No spory mróz. Ja co prawda w garażu ale niestety nie ogrzewanym. A poza tym wymyśliłem ze może poczekam parę tygodni i błotnik zakupie żeby razem wymienić za jednym grzebaniem.
Może jeszcze nie wymieniaj licho nie śpi,a jeszcze śniegu dosypuje nie życzę Ci nic złego ale nieszczęścia chodzą parami.Tfu,tfu.
Na razie nie ma nawet czasu. No może by się takie licho trafiło co by refundacja kosztów była?
- - - Updated - - -
Jakiś sponsor?
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
