Polecicie dobry warsztat gdzie wymieniacie opony? - głównie zależy mi na porządnej wyważarce, a nie 15-letnim złomie.
Polecicie dobry warsztat gdzie wymieniacie opony? - głównie zależy mi na porządnej wyważarce, a nie 15-letnim złomie.
up![]()
Ja wymieniam w serwisie w Bonarce, na parkingu podziemnym. Troche drogo, ale dobry sprzet i nie powinno byc problemow.
Spoko, dzięki. Tam gdzie ostatnio wymieniałem uwalili mi całe fele smarem, a na dodatek gość przykręcał felgę idąc śrubami po kolei (a nie na przemian - przeciwległe).. także no comments.
Ja wymieniam we Wrząsowich. To jest miejscowość po drodze do Świątnik czy Sieprawia lecąc od swoszowic. Sprzęt mają b.dobry (wszystko nowe) i w przyzwoicie robią. Otworzyli się dosyć niedawno więc sie starają.
Sorry za OT ale co to za filozofia wymienić opony? W poszukiwaniu wulkanizatora trzeba az zakładać specjalny temat. Zakładów wulkanizacyjnych jak psów wiec zamiast jechać 10 km na drugą stronę miasta to bym podjechał do pierwszego lepszego.
Ten smar jak to nazwałeś to klej uszczelniający połączenie na styku opona felga. Jak umyjesz go od razu, to schodzi - jak wyschnie, to trochę ciężej
Aby jednak odpowiedź coś wnosiła do jakże nurtującego tematu powiem, że ja wymieniam w transgumie na bora komorowkiego i ogarniają. Niestety też czasem mialem pochlastane felgi "smarem" wiec pewnie go zdyskwalifikujesz. Niemniej doswiadczenie maja nie tylko z osobówkami... Byłem swiadkiem jak jeden gosc wymianiał koło duże od pojazdu z budowy - wielkośc tylnego od traktoraTo był odopiero coś... a nie jakies 17 cali z alfy
![]()
Przygody z naprawą "sprawnego" 2.0 TB V6 - http://www.forum.alfaholicy.org/gtv_...e_2_0_tb.html?
Gtv 2.0 V6 TB '99 + bonusy -> http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ioholikow.html
Niby żadna, ale znajdziesz pacanów którzy i tego nie umieją zrobić: wyważanie na starej, zużytej maszynie, rysowanie felg, rysowanie karoserii, bo se gość drzwi otwierał trzymając klucz i przy okazji porysował, nie dokręcanie ręczne na koniec, pompowanie do złych wartości, zakładanie kierunkowych w złą stronę, wrzucanie brudnych opon do bagażnika po wymianie, uszkodzenie czujnika ciśnienia...
Tak dokładnie - po to to forum też jest.
Nie ja powiniennem go myć. Wjechałem czystym mam wyjechać czystym. Jak uważasz inaczej to nie szanujesz swoich pieniędzy.
Ok, dzięki. Widzisz.. dość mam warsztatów, w których chołota pracująca za karę ugnoi Ci auto, porysuje fele, kół dobrze nie dokręci i z mordą jakby Ci łachę za friko robili.
Z ciekawosci w jakim przedziale cenowym szukasz wulkanizatora ?
BTW chcesz miec idealnie to rob samemuAlbo najlepiej kup drugi komplet felg nie sciagaj gumy z felgi a same felgi tez zmieniaj samemu
![]()
A zapomniałem ci jeszcze polecić firme Harp![]()
Przygody z naprawą "sprawnego" 2.0 TB V6 - http://www.forum.alfaholicy.org/gtv_...e_2_0_tb.html?
Gtv 2.0 V6 TB '99 + bonusy -> http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ioholikow.html
Naprawdę sugerujesz, że trzeba wydać więcej pieniędzy żeby nie mieć upapranych i porysowanych felg, i dobrze założone kapcie? Rozumiem, że więcej może kosztować usługa w zakładzie gdzie kupili nową drogą maszynę, bo się musi zwrócić, ale do cholery nie stawiajmy zawsze sprawy, że jak coś nie kosztuje kokosów, jest w normalnej cenie, to nie można wymagać porządnej roboty!
Mam swój fach i staram się go wykonywać dobrze. Dlaczego mam robić sam coś czego nie umiem? - są od tego ludzie, zarabiają na tym, niech k... nie robią wrażenia, że pracują za karę. Bezrobocie jest, tak? Trzeba robić porządnie i szanować swoją robotę - czy się robi za 10zł/h, 50zł/h czy 500zł/h.
Słuchaj to nie o to chodzi żeby trafić do firmy dla szpanerów, gdzie pseudo-fachmani za niebotyczne pieniądze będą mi symulować wpływ wagi nakrętki od wentyla na wyważenie opony... Niech sobie japiszony do takich jeżdzą i potem onanizują się nad fakturą. Chodzi mi o normalny warsztat, z porządnymi ludźmi, którzy znają się na swojej robocie, powiedzą "Dzień dobry" i "Do widzenia", a nie cierpią, że klient przyjechał.
To może pojedź do jakiś sieciówek typu Norauto lub Feu Vert.
Sprzęt raczej mają w miarę nowy
Zgodzę się, że warto poszukać jakiegoś normalnego zakładu.
Jak zmieniałem opony na zimowe to pojechałem do pierwszego lepszego zakładu "Pan Kaziu i Spółka" i jak mi podnosili auto to mi powypadały nakładki na progi.
Źle zamontowali podnośnik :/
Teraz muszę poszukać jakiegoś zakładu bo chyba mam połamane zatrzaski.