Apropo AJS Service na zaciszu.
Byłem 2x. Pierwsza sprawa rozrząd, wszystko raczej ok, powiedzieli, że pompa wody w stanie bdb i nie ma sensu wymieniać, gwarantują, że do następnej wymiany (60kkm) wytrzyma. Wszystko sprawnie poszło. Zrobiłem od tej pory ze 2k km i jeździ. Wydawało mi się, że warsztat godny polecenia.
Za drugim razem wyciek z chłodnicy, nieduży, ale regularnie ucieka płyn. Telefon w poniedziałek, kazali przyjechać w środę rano, tak byłem. W czwartek wieczorem dzwonie, info zwrotne, że jeszcze nic nie zrobione, ale na jutro będzie. W pt po południu przyjeżdzam odebrać zgodnie z umową, nic nie zrobione, ale efekt prac jest ..
Na podnośniku był, dostaje info że faktycznie coś cieknie, ale niedużo i nie było czasu zajrzeć bo to trzeba cały przód ściągać żeby dostać się do chłodnicy. Dodatkowo poprosiłem, o ile to możliwe i by mieli, o śruby czy co tam jest w oryginale do dolnej osłony silnika bo u mnie ewidentnie wygląda jakby kilku brakowało -> złapali na trytytki, ale nie o to mi raczej chodziło. W środku (mam jasny alfatex) upierdzielone siedzenie kierowcy i boczek drzwi, zwróciłem uwagę, zostałem przeproszony, ale panowie nie mieli nic, żeby to wytrzeć, mokra ścierka nie podołała. Nie wiem też w jaki sposób auto było podnoszone na podnośniku, po powrocie brak jednego uchwytu/obejmy z tyłu na oryginalny podnośnik + wydaje mi się, że bardziej zdarte zabezpieczenie antykorozyjne z tyłu, tak jakby podnoszony był bez gumowych osłon ramion podnośnika. Wcześniej byłem pod autem, zabezpieczałem nawet przód w tych miejscach i tył wyglądał ok, teraz wygląda gorzej. Zaznaczam tylko, że trzeba na to zwrócić uwagę.