Pablo, oczywiście zgadzam się, że im częściej tym lepiej. Ale za chwilę dojdziemy do tego, żeby zmieniać co 5 tys. km
W moim przypadku auto od początku stoi cały rok w garażu, gdzie temperatura nie spada poniżej 10-15 stopni w największe mrozy, nigdy nie jest "ciśnięte" na zimno (jestem jedynym kierowcą), nie jeździ krótkich odcinków itp.
Po zerknięciu pod korek oleju jest czysto, każda wymiana co 15 tys. z płukanką, więc naprawdę zmniejszanie interwału nie wydaje się zasadne.
Co innego, gdy ktoś śmiga krótkie odcinki po mieście, co dzień odpalając pod chmurką. Ale moim zdaniem i tak raz na rok bez względu na przebieg plus płukanka to jest ok (nie dotyczy Selenii )
Każdy oczekuje od oleju tych samych parametrów zaraz po wlaniu do silnika jak i po 15-20 tysiącach, a smutna prawda jest taka, że oleje zużywają się dużo szybciej i powinny być dobrane do silnik/użytkownika i jego sposobu jazdy.
20 tys w trasach jest mniej męczące dla oleju niż 10-15 po mieście i trzeba o tym pamiętać. Dodatkowo olej przepracowany zaczyna zostawiać osady w silniku.
Co do kolegi Pablo jest to gość z wiedzą i doświadczeniem, więc jeżeli odradza jakiś produkt, a poleca inny to coś musi być na rzeczy.
Analiz nie będę wrzucał, ponieważ są ogólnodostępne w internetowych, jak nie na polskich stronach to niemieckich czy też rosyjskich.
Wysłane z mojego Nokia 9 przy użyciu Tapatalka
Using Tapatalk
Myślę,że bardziej chodzi nie o to co ile tylko w jakim silniku ten interwał zastosujesz.
Silniki 1.4 są bardzej wysilone jak ten z hondy, o której piszesz.
Także nie da się przełożyć tego doświadczenia 1 do 1.
Ja wymieniam co 10 tyś i widzę co zlewam i pamiętam co zlewałem z innych silników , które miałem.
Pozdrawiam.
Kto chce szuka sposobu,
kto nie chce szuka powodu.
155 V6 LPG-163 KM-była
156 V6 LPG-190 KM-była
147 2.0TS 150 KM Selespeed LPG.-była
166 2.0 V6 TB -215 KM- LPG-była
Giulietta 1.4 TB -207KM -LPG -jest
Lancia Delta 1.8 TBI 283KM -jest
Poranna temperatura w okresie zimowym też ma wpływ na żywotność silnika i oleju (wszak co innego -30, a co innego -5 stopni Celsjusza).
Powołując się na fora i analizy wypadałoby podać link i odwołać nas wszystkich, do źródła, co by można było swoją wiedzę poszerzyć.. Czy możesz wrzucić linki i wnioski?
Co do przepracowanego oleju - jakie kryterium uważasz za wyznacznik przepracowanego oleju?
Jakiej żywotności oczekujesz od silnika benzynowego?
O ile procentowo zwiększę żywotność silnika zmniejszając interwał z 20kkm do 10kkm?
Niestety większość tego typu pytań pozostaje bez odpowiedzi... a szkoda, bo powołując się na konkretne źródła, analizy, literaturę, badania każdy mógłby wyrobić swoje zdanie i być nieco mądrzejszym.
Moja wiedza w tej dziedzinie jest b. ograniczona, ale po pierwsze z chęcią się dowiem od mądrzejszych od siebie, a po drugie.. warto zadawać krytyczne pytania, bo takie są w stanie czegoś nas nauczyć.
Nie chcę też kategorycznie twierdzić, że w silnikach z MA trzeba zmieniać olej tak jak producent sugeruje (!), bo może i warto zmienić dla spokoju olej co np. 10kkm.
Chcę jedynie napisać, że skracanie interwału w większości przypadków i dla większości silników nie ma sensu, z tego powodu, że zarówno producent oleju jak i samochodu ma wielokrotnie większą wiedzę od nas w tym zakresie, a my wciąż staramy się być mądrzejsi od sztabu inżynierów, pracujących w poważnych firmach z wieloletnią historią za górę pieniędzy (zarówno producentów olejów jak i samochodów).
Tylko że ten inżynier ma gdzieś Ciebie i twój silnik. Jego odchodzi tylko i wyłącznie to czy dojeździe bez problemu do końca ustalonej gwarancji, a czy problemy pojawia się przy 150-200 tys to już problem zazwyczaj drugiego właściciela.
Każdy ma prawo wyboru.
Prosty przykład silnika z wadliwym rozrządem w BMW serii 1 - rozrząd potrafił przeskoczyć przed pierwszą wymiana oleju w silniku, w moim aucie rozrząd był do wymiany przy 150 tys, ale oleju był wymieniany co 10-12 tys - świeży olej zapewniał poprawną pracę hydraulicznego napinacz.
Częstą wymiana oleju to działanie prewencyjne mające zapobiegać, a nie leczyć i nie można powiedzieć o ile dłużej silnik będzie działał bezawaryjnie bo jest za duzo zmiennych. Co ci po dobrym oleju jeżeli pompa oleju niedomaga? I w drugą stronę, co Ci po fajnym silniku skoro ma stary olej i każdy zimny start mocno go obciąża?
Zużycie oleju można określić po liczbie TBN z analizy oleju przepracowanego - jeżeli spada poniżej pewnej wartości olej nadaje się tylko do wymiany.
Lepkość w olejach to nie wszystko. Nie raz lepiej wlać częściej tańszego Shella, niż na siłę trzymać w silniku olej premium, który też nie zawsze się sprawdza.
Wysłane z mojego Nokia 9 przy użyciu Tapatalka
Using Tapatalk
Śmieszy mnie ta dyskusja, poczytajcie sobie porządne artykuły o olejach itp. Duża większość olejów na rynku po 7tys przebiegu nie trzyma filmu olejowego, i spada wartość lepkości kinetycznej co powoduje szybkie zrywanie ww. filmu już przy niższych obrotach. A jak wiadomo silniki turbo i nie tylko ma mają duże przeciążenia już przy niższych obrotach. Nie trzeba być uczonym żeby to rozumiec
Moje doświadczenia zawodowe w zakresie projektowania są zupełnie inne.. więc zapytam - skąd to wiesz?
Pytanie dlaczego cieżarówki są zdolne zjeździć milion km bez remontu silnika?
Idąc tym tropem myślenia, to mechanikowi nie zależy na dobrej naprawie, a piekarzowi na zrobieniu smacznego chleba.
Jest coś takiego jak konkurencja i gdyby faktycznie jakaś marka odstawałaby z jakością to moim zdaniem znajdowałaby mnie nabywców.
Wciąż nie podałeś źródeł i co się z nich dowiedziałeś, więc taka rozmowa jest.. trudna, a mi szkoda czasu na zabawę.
Napisz konkretnie proszę, będziemy dyskutować.
Co do TBN:
Pewnie jest to jeden z wykładników (jaka jest wartość początkowo, jakie tolerancje, jaka jest wartość akceptowalna i jaki ma wpływ na żywotność silnika?), ale za pewne nie jedyny.
Moje pytania są wciąż aktualne:
Jakiej żywotności oczekujesz od silnika benzynowego?
O ile procentowo zwiększę żywotność silnika zmniejszając interwał z 20kkm do 10kkm?
- - - Updated - - -
Jakieś konkrety?
Jakie oleje?
Co to znaczy "nie trzyam filmu olejowego"? Jak zerwę film olejowy przy przyspieszaniu, to ile trwa taki proces i o ile obniża żywotność silnika?
Jak mocno spada lepkość kinematyczna z przebiegu 0 do 30kkm i jaki ma to wpływ na żywotność? Czy spada tak samo przy 0 stopni na zewnątrz i zimnym rozruchach jak i przy -30 stopniach Celsjusza?
Jaka lepkość jest ważniejsza - w -30 stopniach, w 0 stopni czy w 100 stopniach?
Kolego. Oczekujesz informacji których nie da się podać bez analizy konkretnego oleju zastosowanego w konkretnym silniku.
Zrób sobie analizę za 150-250 PLN oleju ze swojego silnika po przejechaniu 20 tys i będziesz wiedział jakie wartości mają poszczególne parametry i jak się do tego ustosunkować.
Co do tego jak projektowane są silniki można wyciągnąć wnioski np. z wadliwych rozrządowa, wadliwego układu korbowo-tlokowego, zacierających się wałków czy też obracających panewek.
Koniec ot. Nie wnosi nic do tematu ta dyskusja. Po resztę informacji odsyłam do 1300 postów z tego tematu.
Wysłane z mojego Nokia 9 przy użyciu Tapatalka
Using Tapatalk