Wymiana oleju, czyszczenie odmy, czyszczenie filtru modułu MA.

[Tada TB]

a ja nadal stawiał bym na nieprawidłowo napięty rozrząd

Popieram tę teorię.
Kiedyś w punto 1 zmieniłem rozrząd i po nagrzaniu coś zaczynało hałasować.
Po pewnych przemyśleniach i poluzowaniu paska wszystko się uspokoiło.

[Mrseeba03]

po kiego kupujesz zamienniki skoro masz w tej cenie OE - tylko mi nie pisz że to to samo jest bo nie jest- części idące jako OE ZAWSZE podlegają dodatkowej weryfikacji jakościowej.

Też byłem wyznawcą tej teorii i miałem zboczenie, także zawodowe (pracuję w ASO innej marki), zakupu wszystkich części OE. Oryginalna rolka napinająca rozrządu stanęła po 20tyś.km. Całe szczęście, że w momencie wyczucia lekkiego swądu palonej gumy od razu zgasiłem jednostkę napędową, bo inaczej elementów silnika szukałbym w misce olejowej. Podobnie lizak/poduszka pod skrzynią biegów - 20tyś.km i już ma luzy/stuka

[Pablo.]

.... że nie chcę ładować się w koszty wymiany całego zestawu bo to 400 PLN robocizna ... Wymiana samej pompy to 150 zł + 150 zł pompa stąd tak drążę temat.

-

Jakim cudem, skoro do pompy wody trzeba demontować rozrząd, co to za bzdurne teorie ...

- - - Updated - - -

Też byłem wyznawcą tej teorii i miałem zboczenie, także zawodowe (pracuję w ASO innej marki), zakupu wszystkich części OE. Oryginalna rolka napinająca rozrządu stanęła po 20tyś.km. Całe szczęście, że w momencie wyczucia lekkiego swądu palonej gumy od razu zgasiłem jednostkę napędową, bo inaczej elementów silnika szukałbym w misce olejowej. Podobnie lizak/poduszka pod skrzynią biegów - 20tyś.km i już ma luzy/stuka

Rozumiem, że w VAGu takie cuda ? bo w grupie FCA takich kwiatków nie mamy

- - - Updated - - -

Popieram tę teorię.
Kiedyś w punto 1 zmieniłem rozrząd i po nagrzaniu coś zaczynało hałasować.
Po pewnych przemyśleniach i poluzowaniu paska wszystko się uspokoiło.

Sprawa znana od dziesięcioleci

[Mrseeba03]

Rozumiem, że w VAGu takie cuda ? bo w grupie FCA takich kwiatków nie mamy

Niestety opisywałem przypadek mojej Giulietty.
W VAG nie takie cyrki mają miejsce

[Pablo.]

Niestety opisywałem przypadek mojej Giulietty.
W VAG nie takie cyrki mają miejsce

Cholera, współczuję

[boomi86]

Witam forumowiczów, jest to mój pierwszy post, forum przeglądam już od ponad roku ale mam pewien problem z moją Julką 1.4 MA 170KM, może ktoś miał podobnie.

Od piątku (03.01) pojawiła się usterka, a mianowicie po odpaleniu auta silnik pracuje normalnie, po przejechaniu 100-300m na 2-3 biegu silnik traci moc, zamigał check engine, auto nie miało żadnych drgań, przy próbie zatrzymania się auto momentalnie zgasło, odpaliło po 3-4 próbach ponownie, po odpaleniu zero problemu moc, wszystko w normie. Akurat jechałem postawić autko na wymianę oleju w skrzyni i łożyska w tylnym kole, okazało się również że akumulator niedomaga i trzeba wymienić.
Autko odebrałem w czwartek po południu, odpaliło normalnie i w piątek rano też zero problemu po odpaleniu. Problem pojawił się w piątek po południu, po wyjściu z pracy, ta sama sytuacja jak wyżej. Po kilkuset metrach od ruszenia na 2 biegu brak mocy kilka razy mignął check engine ale po 200-300m autko odżyło i jechało normalnie. Odstawiłem na 2-3 godziny odpaliłem zero problemów. Od piątku do dzisiaj autko stało nieodpalane. Dzisiaj sytuacja podobna odpala od strzała, po kilkuset metrach spada moc, nie miga żadna kontrolka, musiałem się zatrzymać przed przejściem i momentalnie autko zgasło jak tydzień temu. Zgasiłem silnik odpalił za drugim razem po dobrych 8 sekundach kręcenia. Po odpaleniu wszystko działa normalnie, moc wróciła, nic się nie dzieje przez cały czas dalszej jazdy.

Moduł MA, świece i olej wymieniłem w ASO ok. pół roku temu (jakieś 4tyś km), jak padał aktywator to check engine palił się cały czas i auto trzęsło się niemiłosiernie + odłączało S&S i DNA.

W tym wypadku takich objawów nie ma. Check miga przez chwilę albo nie pojawia się wcale, auto nie ma żadnych drgań, nie odłącza żadnych systemów.

Poniedziałek: Dzisiaj rano pojawiło się trzęsienie/szarpanie i migający check, nie działa DNA ale nie ma komunikatu, po rozgrzaniu silnika i zgaszeniu auta, kolejne odpalenie bez problemu i wszystkie objawy znikają.

[tomkoziolek]

Witam forumowiczów, jest to mój pierwszy post, forum przeglądam już od ponad roku ale mam pewien problem z moją Julką 1.4 MA 170KM, może ktoś miał podobnie.

Od piątku (03.01) pojawiła się usterka, a mianowicie po odpaleniu auta silnik pracuje normalnie, po przejechaniu 100-300m na 2-3 biegu silnik traci moc, zamigał check engine, auto nie miało żadnych drgań, przy próbie zatrzymania się auto momentalnie zgasło, odpaliło po 3-4 próbach ponownie, po odpaleniu zero problemu moc, wszystko w normie. Akurat jechałem postawić autko na wymianę oleju w skrzyni i łożyska w tylnym kole, okazało się również że akumulator niedomaga i trzeba wymienić.
Autko odebrałem w czwartek po południu, odpaliło normalnie i w piątek rano też zero problemu po odpaleniu. Problem pojawił się w piątek po południu, po wyjściu z pracy, ta sama sytuacja jak wyżej. Po kilkuset metrach od ruszenia na 2 biegu brak mocy kilka razy mignął check engine ale po 200-300m autko odżyło i jechało normalnie. Odstawiłem na 2-3 godziny odpaliłem zero problemów. Od piątku do dzisiaj autko stało nieodpalane. Dzisiaj sytuacja podobna odpala od strzała, po kilkuset metrach spada moc, nie miga żadna kontrolka, musiałem się zatrzymać przed przejściem i momentalnie autko zgasło jak tydzień temu. Zgasiłem silnik odpalił za drugim razem po dobrych 8 sekundach kręcenia. Po odpaleniu wszystko działa normalnie, moc wróciła, nic się nie dzieje przez cały czas dalszej jazdy.

Moduł MA, świece i olej wymieniłem w ASO ok. pół roku temu (jakieś 4tyś km), jak padał aktywator to check engine palił się cały czas i auto trzęsło się niemiłosiernie + odłączało S&S i DNA.

W tym wypadku takich objawów nie ma. Check miga przez chwilę albo nie pojawia się wcale, auto nie ma żadnych drgań, nie odłącza żadnych systemów.

Poniedziałek: Dzisiaj rano pojawiło się trzęsienie/szarpanie i migający check, nie działa DNA ale nie ma komunikatu, po rozgrzaniu silnika i zgaszeniu auta, kolejne odpalenie bez problemu i wszystkie objawy znikają.

Sprawdź odmę i wszystkie podłączenia , temat już gdzieś był na forum poruszany.

tu masz wątek

https://www.forum.alfaholicy.org/mit...modul_ma_.html

[Daroo84]

Witam
zdemonotowałem odmę do wyczyszczenia po tym jak przeczytałem te 90 stron. Przebieg 211 000km. Myślałem że będzie zaklejona, ale nie było tak źle - przebieg z przewagą tras. Pytanie czy gdzieś dostanę ten gumowy oring na wylocie u podstawy odmy. Wydaje się że jest twardy i chyba nie uszczelnia połączenia. Wymieniać całą czy tylko gumowy oddzielacz?

[Piotriix]

Każdy sklep motoryzacyjny z origami na wymiar.

[tomkoziolek]

Witam
zdemonotowałem odmę do wyczyszczenia po tym jak przeczytałem te 90 stron. Przebieg 211 000km. Myślałem że będzie zaklejona, ale nie było tak źle - przebieg z przewagą tras. Pytanie czy gdzieś dostanę ten gumowy oring na wylocie u podstawy odmy. Wydaje się że jest twardy i chyba nie uszczelnia połączenia. Wymieniać całą czy tylko gumowy oddzielacz?

Jak chcesz podam ci wymiary tego oringu bo ostatnio wymieniałem i mam zapasowy