Dzień dobry wszystkim,
jestem nowy na forum, zarejestrowałem się w celu uzyskania konkretnych porad od Was dotyczących sprawy zapisanej w temacie, a mianowicie zakupu używanej Giulietty. Aby usprawnić czytanie mojego postu zapiszę wszystko w formie punktowej:
1. Czy używana Giulietta do 45 tys. to dobry zakup? Tzn. czy to są wysłużone auta, czy może jednak nadal dobra furka?
(dysponuję gotówką rzędu 40 tysięcy, te 45 to już strasznie naciągane, niestety więcej nie jestem w stanie wyłożyć)
2. Jakie autko, z tych dostępnych na allegro do 45 tys. najlepiej kupić? Chodzi mi w sumie głównie o silnik, chociaż jeżeli macie jeszcze inne uwagi dotyczące wyposażenia, koloru, kół to wszystko chętnie wysłucham.
(nie potrzebuję wybitnie szybkiego auta, bardziej cenię sobie ekonomikę spalania, użytkuję samochód często, ale na krótkich dystansach, więc u mnie auto w ciągu 10 lat zrobi może 100 tys. km max!!, rzadko korzystam z dróg szybkich, nie dojeżdżam autem do pracy, jestem jeszcze młodym kierowcą (24 l., od 6 lat prawo jazdy), więc szukam auta ładnego, wygodnego i troszkę innego niż wszystkie inne (widok starych niemców, francuzów czy japońców na polskich drogach jest przytłaczający), żeby nie za dużo paliło, ale jednak miało trochę lepsze wdepnięcie niż moje aktualne samochody (Fabia 1.4 60 KM i Partner 1.4 75 KM)
3. Diesel czy Beznzyna? Plusy i minusy - pytanie w sumie nawiązujące do poprzedniego punktu
(wyżej wymienione moje auta to są benzyny, przywiązałem się do nich, więc skłaniam się ku takim modelom silników, ale nie jest to także faworyzowanie, jestem mało obyty w autach, więc każda rada jest dla mnie cenna)
4. Czy Giulietty mają filtr cząstek stałych?
(członek rodziny wozi od kilkunastu lat auta z zagranicy, więc odradzał mi przy tak małych przebiegach auto z tym filtrem - koszt wymiany/wyczyszczenia filtra, brak długich i szybkich dystansów, żeby "odmulić" filtr).
5. Jak to jest z tymi historiami o awaryjności Alf? Czy w Giuliettcie się to zmieniło?
(nasłuchałem się wiele opinii na temat zawodności Alf, itd. ale wolę uzyskać opinię od użytkowników, czy "Julka" może mi wyczyścić kieszeń na naprawy, czy jednak kupować, bo cenicie sobie jej bezawaryjność?
6. Jaki przebieg jest optymalny dla aut w tej granicy cenowej?
(czy Julka po 200 tys. zaczyna się sypać? czy np kupując auto z przebiegiem 80-100 tys. będzie felerne czy posłuży mi jeszcze długo)?
To na razie tyle z moich pytań, następne zapewne zamieszczę w następnych postach. Każda wyczerpująca odpowiedź będzie dla mnie cudowna Wszyscy wiemy, jak to jest z autami używanymi, a będzie to moje pierwsze "moje" auto. Zawsze kupowałem z rodzicami nowe samochody, ale też za rozsądną cenę chciałbym pojeździć czymś ciekawszym. Rozglądam się również za innymi autami w tej cenie, np. Insignia, nowa Astra, Lancer X, Leon, Scirocco, Auris, najnowsze C5, ale Alfa przyciągnęła mnie swoim wyglądam i rzadkością występowania na polskich drogach. Dlatego byłbym bardzo wdzięczny za kulturalne i wyczerpujące odpowiedzi.
Pozdrawiam wszystkich
Błażej