Witajcie, wczorja wróciłem wieczorem było wszystko OK
dziś rano niespodzianka komputer krzyczy, myślałem że jak co jakiś czas musi sobie posprawdzać czujniki i będzie OK
więc pojeździłem trochę żeby doszedł do siebie no i niestety tym razem nic to nie dało
wspomaganie działa ale kierownica słabo odbija i nie ma blokady krańcowej
coś czuje że bez ASO się nie obejdzie
Macie jakieś doświadczenie w tym temacie?
Alfa z 2010r