I uzytkowac je jak na QV przystalo![]()
Nie uzywanie trybu dynamic pewnie mialo na to jakis wplyw.
Wydrapane kluczem na masce Twojej Alfy![]()
I uzytkowac je jak na QV przystalo![]()
Nie uzywanie trybu dynamic pewnie mialo na to jakis wplyw.
Wydrapane kluczem na masce Twojej Alfy![]()
kasztelan tyś się chyba zmęczył. "auto na miarę możliwości" to brzmi jak hasło z Misia. no przykro mi że słyszysz ode mnie ze stereotyp na temat alf się potwierdza. pewnie do tej pory myślałeś sobie, " oooo to ci źli użytkownicy bmw i audi tak mówią ponieważ zazdroszczą mi włoskiego DIZAJNU". a sie okazało przynajmniej na moim przypadku że to awaryjne auto i tyle. i mój stan finansowy nie ma nic do rzeczy, auto ma jeździć a nie stać w warsztacie. a stwierdzenie omena że nie używanie trybu dynamic spowodowało uszkodzenie turbiny to już zupełne kuriozum. P.S. w poniedziałek odstawiam auto do warsztatu ponieważ coś szoruje przy hamowaniu, pewnie się zaciski zapiekły . i przezyje to że znowu 300 zł zapłace geniuszu tylko to że znowu musze sie do warsztatu z tym pchać jest irytujące. a i jak kupisz sobie auto za 130 tyś (cena katalogowa) i ci padnie turbina po niecałych 40k przebiegu to wtedy chetnie porozmawiamy na temat odczuć bo póki co to coś czuje ze w tej kwestii nie zostałeś sprawdzony (jak już sobie zaglądamy do portfela).
Ostatnio edytowane przez ilm ; 26-04-2015 o 15:49
Pewnie marne to dla Ciebie będzie pocieszenie ale mogę ci powiedzieć że w autach konkurencji również zdarzają się podobne awarie i nie są to przypadki jednostkowe ale dość często wbrew pozorom. Po prostu takie auta się teraz robi i nic na to nie poradzimy. Trwała motoryzacja to już przeszłość. I piszę to jako pracownik ASO innego koncernu niż Fiat.
2rotor ma rację auto kupione w sieci Alfa Romeo jako nowe ma jeździć a nie stać w serwisie, nawet gdy jest naprawa gwarancyjna. Taki inny rachunek: dojazd do ASO i powrót + pobranie auta zastępczego = 1/2 dnia (4 godziny). Właśnie tyle przepada bezpowrotnie, nie ma banku który pożyczy czas. Ja takie 4 godziny chętnie przeznaczę na grilla.
Kto chce szuka sposobu,
kto nie chce szuka powodu.
155 V6 LPG-163 KM-była
156 V6 LPG-190 KM-była
147 2.0TS 150 KM Selespeed LPG.-była
166 2.0 V6 TB -215 KM- LPG-była
Giulietta 1.4 TB -207KM -LPG -jest
Lancia Delta 1.8 TBI 283KM -jest
w pełni zdaję sobie sprawę że downsajzingi dobijają motoryzację. i zdaje sobie sprawę że mozna trafić na egzemplarz z pechową turbiną. uwazam moje oburzenie za uzasadnione jako ze groziła mi naprawa za 12 tys to jest 10% auta. kazdy niezależnie od tego ile ma w kieszeni to jak słyszy ze musi dopłacic 10% wartosci auta sie wkurza. to tak jakby ktos kto ma cayenne ze 600 tys miał zapłacić 60 tyś, albo ktos kto ma audi za 400 tys miał zapłacić 40 tyś. mozna poczuć frustrację. natomiast nie po to tu piszę zeby usłyszec "sam sobie jestes winny" i jakies konstrukcje intelektualne które mialyby ten pogląd uzasadnić. FAP z jakiegoś powodu oddał 70% za cześć - widocznie sami uznali ze cos jest nie tak - w innym razie złamanego grosza bym nie dostal. pzdr
no dobry przykład, dlatego cayenne 5-6 letnie mozna kupic za grosze bo tern serwis jest nie do zniesienia - wszystko kosztuje astronomiczne pieniadze.
[QUOTE=Wichura87;1624103]No tak bo przecież jak ktoś kupuje nową Alfę za 100 tysięcy to powinien jeszcze mieć wolne 20 tysia na naprawy i cieszyć się, kiedy będzie mógł tę kasę w końcu wydać w serwisie.
Gratuluję kolego logiki. Pochwal się jakie jest auto na miarę Twoich możliwości. Bardzo ładnie napisane ,mnie poniosło i mój komentarz został usunięty Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez kromcio ; 27-04-2015 o 20:07