Mój problem a właściwie mojego MiTo polega na dziwnej jak dla mnie usterce wycieraczek. Otóż działają dobrze, ale kiedy ich nie używam i jadę z prędkością powyżej 140 km/h wycieraczki od pędu wiatru zaczynają same startować i powoli unoszą się do gory, zalezy jak szybko jadę tak szybko sie unoszą. Nie wiem co jest tym spowodowane, jeszcze dzień wcześniej było dobrze a dzisiaj taki psikus, który w trasie jest bardzo uciążliwy.
Proszę powiedzcie co mogło pójść nie tak, co trzeba zrobić zeby nie wędrowały z wiatrem do góry.
Pozdr.