Na początku zaznaczę, że również byłem uczony jazdy na biegu i wrzucanie luzu wydaje mi się nie dawać korzyści, ale jestem ciekawy, jak forumowi eksperci wypowiedzą się na temat trybu żeglowania we współczesnych skrzyniach automatycznych, który to np. Zachar przetestował w Audi S3 https://www.youtube.com/watch?v=Tcj4J4f6OB8
Wiem, że nie ma sensu porównywać skrzyni manualnej z automatyczną oraz, że hamować na pewno powinno się na biegu, hamując silnikiem. Natomiast chodzi mi o samą ideę żeglowania na biegu jałowym, która, jak się okazuje, jednak może dać korzyści w spalaniu (nawet w mieście) i nie bez powodu taki tryb jest dostępny we współczesnych skrzyniach automatycznych.
W nowym Audi S3, albo Mercedesie C200 też byś się wstydził (w trybie żeglowania)?Oczywiście żartuję
ale chciałem trochę stanąć w obronie kolegi dikileiden, bo strasznie go zjechaliście za to, że wspomniał, że kiedyś tam sobie wrzucił na luz...
Ostatnio edytowane przez rafalps ; 24-11-2015 o 19:39
Skoro samochód ma tę opcję w trybie "efficiency" to pewnie w specyficznych warunkach przynosi ona efekty - kluczem jest na pewno to że wszystkim kieruje komputer. W aucie bez tej opcji tych efektów nie będzie. Co do samego testu Zachara to mam kilka uwag które wpływają na jego wynik:
1) Do porównania wzięto średnie spalanie - oprogramowanie wielu marek nie uwzględnia rzeczywistego spalania na biegu jałowym do obliczania spalania średniego - stąd różnice przy dystrybutorze w stosunku do spalania pokazywanego przez komputer (im większe korki w mieście tym da się zaobserwować większe różnice)
2)Spalanie średnie w trybie "efficiency" (z opcją żeglowania) wyzerowane zostało (2:28min) już po rozpędzeniu samochodu do ponad 50km/h, a w trybie "comfort" (bez opcji żeglowania) spalanie średnie zostało wyzerowane na postoju (7:29min) to na tak krótkim odcinku (10km) daje niebagatelną różnicę, bo podczas przyspieszania spalanie jest znaczne
3) Zbyt krótki odcinek testowy - te 10km to zdecydowanie zbyt mało - to tyle ile pokonuję codziennie do pracy i różnica w średnim spalaniu może dochodzić do 3l - wszystko zależy czy wyzeruję średnie spalanie przed czy po wyjeździe (albo w trakcie) z 5 poziomu garażu podziemnego
A mam w sumie współczesną skrzynię i tej opcji nie mam, ba mam wyraźne ostrzeżenie przed przełączaniem w tryb "N" (neutralny) po rozpędzeniu, ale to ma inne uzasadnienie
Ostatnio edytowane przez Maciek-156 ; 25-11-2015 o 11:54
AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
AR156 1.6TS 2000
Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)
No może zapytam inaczej , czy to normalne żeby podczas normalnej jazdy (nie na luzie) w mieście wskaźnik temp. ''wody'' skakał między 85 - 90 stopni C . Zawsze byłem przekonany ze sprawny termostat powinien się otwierać w takim tempie żeby nie było dużych skoków temp. ''wody''. A tu widzę że wskaźnik sobie skacze jak chce , góra-dół . Przy obciążeniu silnika wskazówka ładnie stoi na 90 stopni C a jak tylko trochę odpuszczę (dojazd do świateł) to spada do około 85 stopni C .
Czy to normalne w tym silniku ???
Napiszę jeszcze raz wskaźnik kabinowy to nie jest żadne narzędzie diagnostyczne - podepnij komputer i się przejedź. Wahania temperatury w tym zakresie (85-90) są normalne w początkowej fazie nagrzewania, przy "-" temperaturach zewnętrznych i używaniu ogrzewania. Ile przejechałeś km? - jak mniej niż 5 to nic dziwnego... W dziale 147/156/166 jest podwieszony temat o termostatach i temperaturze - zajrzyj do niego.
a swoją droga to masz niezły wskaźnik skoro rozróżniasz 85 od 90
AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
AR156 1.6TS 2000
Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)
Czy mógłbym prosić o schemat układu chłodzenia silnika 1.4 T , chcę wiedzieć gdzie znajduje się termostat
Zajrzyj do Epera
AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
AR156 1.6TS 2000
Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)
Odkopię wątek bo potrzebuję porady. Silnik 1.4 MultiAir 105KM.
Po pierwsze - czy silniki MultiAir mają prawo nagrzewać się delikatnie dłużej niż "zwyczajne odpowiedniki"? Mam w rodzinie Grande Punto z 1.4 77KM i ten silnik generalnie nagrzewa się dwa razy szybciej (akurat sprawdzane dzisiaj).
Symulacja:
Temperatura w kabinie ustawiona na 21.0C
Jest 10 stopni na zewnątrz. Wskazówka temperatury na zegarach zaczyna się podnosić po 2-3 minutach jazdy (~2km). Teren lekko pagórkowaty. Ogólnie silnik nagrzewa się pod obciążeniem raczej w porządku, ale jak tylko zjeżdżam w dół na lekkim gazie albo na biegu hamując silnikiem, to temperatura nie ma szans utrzymać się na 90 stopniach. Spada przynajmniej według wskaźnika powoli aż do 80, ale raczej też nie niżej. Ogólnie równe 90 stopni osiąga mniej więcej po 8-10km (na tym dystansie mam też z 2km z górki) ale kolejne 10 kilometrów dalej wystarczy znowu dłuższy zjazd i wskaźnik delikatnie zacznie opadać. Zostawiając auto na pół godziny zgaszone, mam wrażenie, że za szybko się wychładza. Krótka jazda powoduje jednak szybki wzrost temperatury na zegarach. W mieście, jeśli się nagrzeje to trzyma 90. Stojąc na światłach trzyma 90.
Więc generalnie: pod obciążeniem (pod górkę) trzyma 90 stopni / jadąc na płaskiej drodze przy 2tys rpm też raczej trzyma, ale wystarczy jechać bez gazu i delikatnie drygnie w dół / zjeżdżając z góry zacznie spadać ale do 80 stopni/ na autostradzie podejrzewam, że trzymałoby się 90.
Przy niższych temperaturach jest bardzo podobnie. Wiadomo, że grzeje się delikatnie dłużej ale zachowuje praktycznie tak samo. Nawet przy większym mrozie. Nie pamiętam czy zawsze tak miałem, a wolę jednak zapytać przed wymianą termostatu na ślepo. Strzelam, że po prostu pęd powietrza wychładza silnik, ale czy termostat nie powinien tego ciągle trzymać na 90 stopniach w temperaturach mimo wszystko sporo powyżej zera? Co uważacie?
PS. Nie mam niczego do diagnostyki.
Nie domyka Ci się termostat - książkowe objawy / miałem to samo w swoim 1.4 T-jet. Wymieniłem i od tego czasu mam święty spokój z wahaniami wskazań.