Obsługa systemu start&stop to jest wyznacznik co musi wytrzymać turbo, żeby obsługiwać ten system, czyli że musi wytrzymywać jazdę miejską także na krótkich odcinkach. Wiadomo też, że nie trzeba się wtedy tak pieścić z turbiną przy gaszeniu samochodu jak w przypadku wozu który tego systemu nie posiada.
Sam silnik jest wytrzymały i tego nie neguję, ale osprzęt może sprawiać problemy podczas jazdy typowo miejskiej na dłuższą metę.
Pisałem,że różnice w osiągach są najbardziej odczuwalne podczas dużych prędkości. Oczywiście QV-ka lepiej ciągnie już od startu ale tak jak pisałem, podczas jazdy miejskiej różnice nie są tak duże jak można by było się spodziewać po różnicy w mocy. Jakby było inaczej to sam jeździłbym QV-ką, bo obie wersje brałem pod uwagę przed zakupem Giulietty.
Podczas zakupu samochodu używanego najważniejszy jest stan samochodu, jeśli kupujący będzie używał Julki podczas jazdy miejskiej, to do wersji silnika za mocno bym się nie przywiązywał a szukał po prostu zadbanej sztuki.