Walka ciągle trwa.
Samochód sprawdzony na milion sposobów ale nadal problem jest obecny.
Byłem w ASO , "zainwestowałem" 700 zł w diagnostykę i dostałem odpowiedź ..."może to wina ECU"
Samochód czeka teraz na chwilowego dawcę ECU+body , samo "może" to za mało.
Z braku czasu nie zajmowałem się Mito ale ciągle spać przez nie nie mogę.
Mam (pewnie śmieszne dla niektórych) pytanie związane z wymianą ECU.
Czy wkładając "nowy" sterownik zrobiony na Virgin auto go sobie przyswoi czy też konieczna będzie wizyta w ASO ?
Może lepiej zrobić klona ? Tylko co w sytuacji gdy problem z ECU nie jest mechaniczny tylko programowy ... sklonuje się całe zło które siedzi w "starym" ?
Ja by kupił taki sam sterownik tylko bez immobilizer`a.
Wtedy wkładasz zamiast starego i testujesz.
Tak też chciałem ale podobno nie da się "wyciąć" immobilizera w tych sterownikach i albo klon albo virgin.Napisał DmX
No to pozostaje jak się oczywiście uda z kimś ugadać ,pożyczyć zestaw startowy.
Body ,silnika i kluczyk.
Bo mając czystego kompa to masz tak jakby wersje fabryczną i teraz musisz go zaprogramować pod auto.
Chyba że mogą tak ustawić że wkładając go do auta przy pierwszym odpaleniu zapisuje kod kluczyka jako swój.
Witam ....
Wymieniłem ECU (klon) i teraz sytuacja wygląda następująco.
Auto jeżdzi , chodzi na 4 cylindrach ale na pokładzie błąd P0697 co oczywiście skutkuje checkiem , brakiem dna itp.
Jakieś pomysły ?
Jeszcze jedno , nie działa klima.
Bezpieczniki , kable ok , czynnik jest (wcześniej działała wzorowo).
Możliwe , że ECU jest od dawcy bez klimatyzacji i stąd ten problem ??
Ostatnio edytowane przez redhot ; 09-11-2019 o 14:35
Przepraszam , że piszę post pod postem ale nie chcę żeby ten wpis był łączony z powyższym.
Błąd P0697 usunięty , powód ? mechanikowi musiała drżeć ręka przy wkładaniu wtyczki i były wygięte 4 piny.
Ale nie to jest najważniejsze.
Najważniejsze jest to że auto żyje i teraz po wielu miesiącach walki mogę powiedzieć jedno : podstawą jest właściwa diagnostyka.
Tej u mnie niestety zabrakło , zresztą nie tylko u mnie , auto odwiedziło wielu mechaników , ASO itd i wszyscy obwiniali multiair.
U mnie przy okazji wymiany multiair zostało wymienione "pół" silnika a wystarczyło zamienić sterownik ....
Zdaje sobie sprawę , że multiair bywa zawodny ale jeżeli po wyjęciu nie widać uszkodzeń mechanicznych oraz cewki elektrozaworów mają poprawne parametry nie dajcie się namówić na wymianę (przynajmniej nie za szybko).
Początkiem moich problemów była wymiana oleju i chęć komunikacji o tym fakcie ECU , okazało się że sterownik bardzo szybko zapominał o tym co miał wgrywane , flagi , kalibracje itp. leciały w kosmos po kilku minutach od wykonania i prześladujący mnie błąd P 1064 powracał.
Jak ECU się wygrzało żyło , na zimno sypało bredniami.
Mam tylko nadzieję , że teraz na dłużej "zapomnę" o tym Mito.
Zazdroszcze cija juz 7 miesiecy walcze ze swoim multiair i nadal jestem w dołku
Nie walczyłem krócej ....niestety.Zazdroszcze ci
Na jakim jesteś etapie ? Co jest "na tapecie" ?
Niżej jest mój temat. multiair jaki ma wpływ na odpalanie
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem