Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Posiadam co prawda Fiat Punto Evo ale silnik jest ten sam co w Mito oraz wiem, że forum posiada dużą bazę prawdziwych wyjadaczy.
Mój problem polega na tym, że auto czasami traci moc oraz pojawiają się po ostrzejszej jeździe w okolicy turbo oraz rury intercoolera. Po wciśnięciu gazu w podłogę auto przyspiesza ładnie i w pewnym momencie jakby coś go dławiło, nie pozwoliło osiągnąć maksymalnej mocy. Błędów w MES żadnych. Dodatkowo podczas schodzenia z obrotów słychać bardzo nieprzyjemne brzęczenie zaworu westgate. Czy to mogą być objawy kończącej się turbosprężarki? Bardzo lubię to auto i chciałbym doprowadzić to do porządku.
Czy spotkał ktoś z was się z takim problemem lub zbliżonym w tym silniku? Będę bardzo wdzięczny za wszelką pomoc z waszej strony.
Pozdrawiam, Alan.