Witam, kilka dni temu zauważyłem (a właściwie usłyszałem) że turbina pracuje dość głośno. Wcześniej w ogóle nie było jej słychać, a teraz za każdym razem jak się włącza słychać dość głośne syczenie. Dodatkowo dzisiaj podczas jazdy w trybie dynamic na wysokich obrotach, wyskoczył mi błąd P0238 i turbina całkowicie przestała działać (po zgaszeniu i zapaleniu auta turbina znowu zaczęła działać).
Po skasowaniu błędu nie pojawia się ponownie, ale sygnały są niepokojące. Myślicie, że to zapchany jakiś filtr czy nieszczelność w układzie turbiny? Dodam że samochód nie bierze oleju i nie dymi.