Cześć
Powiedzcie proszę czy macie jakiś pomysł czemu obroty na jałowym biegu zwiększają się do 900-950? Nie ma efektu "falowania" tylko co jakiś czas stojąc w korku albo na światłach wskazówka obrotomierza dochodzi trochę poniżej 1000 i tam zostaje do momentu ruszenia. Przy kolejnym zatrzymaniu dalej jest koło 1000 albo spada do normalnych wartości. Może to mieć jakiś związek z działającą klimatyzacją?
Giulietta 170 MA, skrzynia manualna, auto ma przejechane 31 000 kilometrów, start&stop wyłączony cały czas, jazda głównie w Krakowskich korkach.
Z góry dzięki!