A czy wszystkie giulietty miały takie same sprężyny z tył chodzi mi o wysokość być może. Możliwe, że wersje z krótszymi sprężynami robią większy negatyw i w tych występuje problem. A te giulietty w zwykłych wersjach są troche wyższe i negatyw już znika i nie ma problemu tak tylko myśle co może być winą
ja mam TB 120 zawias seryjny nie obniżany nie modyfikowany w jakikolwiek sposób. Problem był w również poprzedniej Giulietcie TB120 z 2015
każda julka ma z tyłu negatyw a zakładanie obniżonych sprężyn czy dystansów tylko to pogłębia. Po prostu wiekszość nie robi takich przebiegów w sezonie (ok 30 tkm) jak ja i nie zauważa problemu ponieważ rotuje opony przód tył.
następna Ciekawostka- będąc w ASO stały na serwisie 2 giulietty i.. każda z nich miała wyząbkowane od wewn strony opony. Jak widać nie jestem sam z tym problemem. W każdym razie po wywaleniu opon uważam, że Giulietta jest cichym samochodem.
Jedyne co można zrobić, to przekładać opony co sezon przód/tył. Czytałem też, że szybką jazda w zakrętach zmniejsza ryzyko ząbkowania.
No tak, przy takich przebiegach trzeba niestety częściej, zwłaszcza jak głównie jeździsz autostradami.
Podpinam się pod stary temat żeby nie zakładać nowego.Czy komuś udało się może w jakiś nietypowy sposob rozwiązać problem negatywu tylnych kół w Giulietcie i związanego z tym ząbkowania wewnętrznej strony opon?Syn ma Julkę z obniżonym zawieszeniem (przez poprzedniego wlasciciela) i niestety nowe opony długo nie wytrzymały i juz są wyząbkowane przez co trudno juz jechac tak huczą.Mysle tu o jakiejś regulacji pochylenia koła.Z tego co już wiem to nie ma tam fabrycznej takiej możliwości ale jak wspomniałem,może jakiś niestandardowy sposób?