Jeśli samochód ma już parę lat, to same przeglądy to za mało.
Moja Julka ma siódmy rok i blisko 120tys. km. Wahacze przednie ciągle fabryczne.
Ostatnio zaniepokoiło mnie, że zimowe odgłosy starej szafy w zawieszeniu wydobywają się także w upalne dni.
Winny znalazł się dość szybko. Niestety stan tulei w wahaczach jest po obu stronach podobny, więc obydwa do wymiany.