Problem z odpaleniem i biegami, poszukiwany spec od Giulietty (śląsk)

[filolilo]

Mam 2 problemy z Giuliettą (2010 1.4MA 170km):
- auto nie zawsze odpala za pierwszym razem
- nie zawsze "wchodzi" pierwszy bieg

Po zakupie auta dałem Julkę na serwis, żeby wymienili rozrząd, olej i filtry. Po odebraniu kilka dni później chciałem zerknąć na panel bezpieczników (ten pod maską), trochę "na chama" poodsuwałem przewody które mi w tym przeszkadzały. Chwilę potem zauważyłem, że auto co któryś raz nie odpala za pierwszym razem (problem jest mniej więcej co 4, może 5 uruchamianie, niezależnie od tego czy silnik jest zimny, czy zgasiłem je np. 2 minuty po wyłączeniu po powrocie z trasy). Warsztaty które odwiedziłem też nie mają za bardzo pomysłu :/
Problem z jedynką - co któryś raz (niezależnie od tego czy silnik jest ciepły, czy zimny) jedynka mi nie wchodzi do końca, jak tego nie zauważę po wciśnięciu gazu wybija ją. Poczytałem trochę na ten temat na forum, poprosiłem mechanika o sprawdzenie cięgna, faktycznie było już w mega kiepskim stanie, ale wymiana nie pomogła. Jedyne pomysły jakie słyszałem, to wymiana skrzyni, albo wymiana sprzęgła. Z tym że te typy na moje oko wynikały z tego, że mechanicy nie mieli pojęcia skąd problem, mieli przed sobą Janusza który za bardzo się nie zna, to zaproponowali te wymiany gęsto mówiąc słowa "może" i "prawdopodobnie"
Może jest tu ktoś ze śląska (najlepiej okolice Katowic) kto doradzi gdzie z tymi problemami podjechać żeby przyjrzał się sprawie ktoś, kto zna Julkę
Z góry dzięki

[tomkoziolek]

Mam 2 problemy z Giuliettą (2010 1.4MA 170km):
- auto nie zawsze odpala za pierwszym razem
- nie zawsze "wchodzi" pierwszy bieg

Po zakupie auta dałem Julkę na serwis, żeby wymienili rozrząd, olej i filtry. Po odebraniu kilka dni później chciałem zerknąć na panel bezpieczników (ten pod maską), trochę "na chama" poodsuwałem przewody które mi w tym przeszkadzały. Chwilę potem zauważyłem, że auto co któryś raz nie odpala za pierwszym razem (problem jest mniej więcej co 4, może 5 uruchamianie, niezależnie od tego czy silnik jest zimny, czy zgasiłem je np. 2 minuty po wyłączeniu po powrocie z trasy). Warsztaty które odwiedziłem też nie mają za bardzo pomysłu :/
Problem z jedynką - co któryś raz (niezależnie od tego czy silnik jest ciepły, czy zimny) jedynka mi nie wchodzi do końca, jak tego nie zauważę po wciśnięciu gazu wybija ją. Poczytałem trochę na ten temat na forum, poprosiłem mechanika o sprawdzenie cięgna, faktycznie było już w mega kiepskim stanie, ale wymiana nie pomogła. Jedyne pomysły jakie słyszałem, to wymiana skrzyni, albo wymiana sprzęgła. Z tym że te typy na moje oko wynikały z tego, że mechanicy nie mieli pojęcia skąd problem, mieli przed sobą Janusza który za bardzo się nie zna, to zaproponowali te wymiany gęsto mówiąc słowa "może" i "prawdopodobnie"
Może jest tu ktoś ze śląska (najlepiej okolice Katowic) kto doradzi gdzie z tymi problemami podjechać żeby przyjrzał się sprawie ktoś, kto zna Julkę
Z góry dzięki

OK. To może od początku.
Na wszystkie Twoje pytania są na tym forum odpowiedzi , wystarczy poszukać. Zarówno jeżeli chodzi o odpalanie jak i problemy z biegiem 1 , 2 i 3.
Co do odpalania , jeżeli grzebałeś przy skrzynce bezpieczników to możliwe że któryś z przekaźników nie łączy , bezpiecznik nie styka , bez podpięcia pod MES , AlfaObd możesz szukać całe wieki.
Co do skrzyni problem z 1 i 2 występował w Julkach do 2013 r. ASO wymieniało zębatki 1 i 2 biegu łącznie z łożyskiem a także synchronizatorami. Czasami pomaga wymiana oleju i dodanie środka zmniejszającego tarcie a czasami pomaga wymiana skrzyni na pozmianową. Niemniej przyczyną może też być zużyta tarcza , docisk , cieknący wysprzęglik i koło dwumasowe. Możliwości jest masa.

[Piotriix]

I za mały stan oleju albo zwyczajnie stary zużyty olej

[gramian]

Co do jedynki... Wrzucając jedynkę lekko upuść sprzęgło i popchnij drążek biegu- wejdzie wtedy zawsze. Niestety jest to metoda taka sobie, ale z czasem się przyzwyczaisz...A jak Ci się znudzi to szukaj skrzyni po zmianach. Ja jestem po takim zabiegu. Ok 1800-2000zł sobie przygotuj na całą operację...Zbieraj sobie pomału kasę i naucz się na ten czas wrzucania jedynki ww. sposobem. Do wymiany skrzyni potrzebny będzie Ci olej, uszczelniacze półosi, uszczelniacz wału, wysprzęglik i skrzynia z co najmniej 2013r. Mechanik weźmie ok 500-600zł za robotę. Biorąc pod uwagę , że sprzęgło jest ok.
pzdr