Napisał
Krq
Przez pare ostatnich dni starałem się jeździć tylko na benzynie, jednak przed wczoraj prawdopodobnie stało się jasne że czeka mnie wymiana modułu, oczywiście wysypało błędy zapłonu P0300, P0301, P0304, odczekałem aż silnik się uspokoi, i wyjechałem do pracy, po przejechaniu kilometra wywaliło błąd P1063, oraz wyskoczył żółty check engine, zgasiłem auto, odczekałem chwilę i wróciłem. Popołudniu pojechałem do mechanika który skasował błąd, auto odpaliło normalnie i nic się nie działo dalej, oczywiście na następny dzień jak mechanik go odpalił to wyskoczył mu błąd P0301 ale nic poza tym, czuję się zdezorientowany, pisałem do warsztatu w Toruniu który zajmuje się alfami (przynajmniej tak wychodzi z ich profilu fb) ponieważ w moim mieście ciężko o kogoś kto siedzi głównie w alfach, powiedzieli że jest to prawdopodobnie moduł i całkowity koszt to 4300 zł, póki co się jeszcze zastanawiam co dalej z tym wszystkim zrobić, ponieważ jest to worek pieniędzy.