Alfaholicy,
Od sporego czasu mam dwa problemy, które ostatnio odbierają całą przyjemność z jazdy, zwłaszcza na nierównościach.
Pierwszym problemem jest stukający szyberdach, nie potrafię zlokalizować co jest przyczyną. Stukanie słuchać tylko gdy szyberdach jest w pełni zamknięty, latem czyściłem mechanizm i nic nie pomogło. Czasem jest chwila spokoju gdy szyberdach się otworzy i zamknie ale niestety pomaga to tylko na chwilę. Gdy jest otwarty nic nie słychać. Co jest przyczyną?
Drugim problemem są skrzypiące uszczelki na nierównościach, smarowałem je silikonem w sztyfcie, w spreyu i nic. Pomaga na parę dni i znów to samo. Same uszczelki są w dobrym stanie tak na oko. Problem jest jakby mniejszy jeśli szyby są otwarte, w którym miejscu te cholery trą wydając irytujące odgłosy? Tylko wymiana uszczelek naprawi problem? Jeśli tak to które są przyczyną?
Ratujcie!