Witam serdecznie,
Jestem tutaj nowy, więc jeśli gdzieś taki temat jest zakopany a ja go nie odnalazłem to z góry przepraszam. W czym tkwi problem. Od razu powiem, że auto było jeżdżone 2 razy w ciągu 3 tygodni. Wszedłem do garażu odpaliłem auto (bez żadnego problemu) wyjechałem przed dom jakieś 5 metrów po czym chciałem wrócić na miejsce no i auto już nie odpaliło. Kontrolki paliły się ledwo ledwo po przekręceniu kluczyka ksenon błysnął parę razy jak na imprezie i koniec. Podłączyłem do niego drugi taki sam akumulator żeby go tylko odpalić i sprawdzić o co chodzi no i nic. Po przekręceniu stacyjki wywala błędy:
1. Kontrola Kier. układu wspomagania zob. instrukcję
2. DST nie do dyspozycji zob instrukcję
3. ESC nie do dyspozycji zob instrukcję
4. Hill holder nie do dyspozycji zob instrukcję
No i nie wiem co jest grane a do ASO 100km i średnio mi się uśmiecha dymać tam lawetą itd. Jeśli ktoś spotkał się z czymś takim i ma jakiś pomysł to zachęcam do odpowiedzi. Auto to Giulietta VELOCE 1,75 Tbi 2017r 22000km przebieg. Kupiona nowa w salonie przeze mnie tak, że 100% bezwypadek itp nigdy nie naprawiana tylko wymiana oleju co 5k czyli na corocznym przeglądzie. Pozdrawiam