Każdy lakiernik ma dużo większe doświadczenie i wiedzę; spróbuję jednak samemu to zrobić.
Czy powinienem zwrócić uwagę na coś konkretnego?
Każdy lakiernik ma dużo większe doświadczenie i wiedzę; spróbuję jednak samemu to zrobić.
Czy powinienem zwrócić uwagę na coś konkretnego?
Najpierw to oczyść i zobacz jak sytuacja wygląda jak nie chcesz się ręcznie bawić to kup sobie tarcze na Flexa tzw włosy murzyna Korund.Jak już bedzięsz robił to wszystko znajdz jeszcze coś do profili zamkniętych.Giulietta ogólnie ma spoko blachy dobre gatunkowo.
Jak będzie ładna pogoda i zbiorę większość rdzy to ile taka robota może stać, żeby nie spowodować dalszej nadmiernej korozji. Może to głupie pytania, ale znając moje umiejętności, to ze 2-3 dni mi taka robota zajmie.
PS Taka szczotka to coś takiego? https://allegro.pl/oferta/szczotka-d...hit-4923331209
czy lepszy będzie taki krążek: https://www.petrostar.pl/lakiernictw...mm,p1060393321
Ostatnio edytowane przez RalfPi ; 11-05-2020 o 19:18
Jak będzie pogoda to 2 dni styknie jak usuniesz rdze to pomaluj to odrdzewiaczem bo na 100% bedą tam pory rdzy a tego szczotką już nie usuniesz ja od siebie polecam Fertan poczytaj sobie jak on działa.Co do szczotek to kup i taką i taką i zobaczysz co Ci bardziej leży.Jeden warunek musisz zwalić tą masę uszczelniającą.Sam na lajcie to ogarniesz i nie martw się ja już wiele blach przerobiłem to nie Mazda że jak robisz zaprawki to za pół roku masz dziury.
Dziękują za podpowiedzi - też myślę, że to ogarnę - na pewno wrzucę relację zdjęciową po robocie.. i po roku jak temat wygląda
Co do masy uszczelniającej - mam w jakiś specjalny sposób ją usunąć i później nałożyć nową (po podkładzie, a przed malowaniem) czy wystarczy, że usuną ją szczotką?
To już twoje preferencje możesz zedrzeć całą mase przynajmniej zobaczysz co się dzieje albo tam skąd rudy wychodzi i sąsiednie miejsca bo tam też może być i wtedy odrdzewiacz podkłady kupujesz masę i wypełniasz ubytki i dalej robisz po Bożemu.Według mnie ktoś kiedyś w procesie technologicznym popełnił błędy i rdza się rozprzestrzeniła.
Ostatnio edytowane przez Wacenty ; 11-05-2020 o 21:09
Też mi wygląda to na.. niedokładny proce produkcyjny? W każdym razie, póki co nie wygląda to bardzo źle i warto się tym zająć, póki jest co ratować.
Materiały zamówione - jak będzie ładna pogoda w weekend, to się pewnie za pracę zabiorę.
Pozdrowienia serdeczne!
PS Na jakimś niemieckim forum czytałem, że z tym Fertanem trzeba dobrze działać - to jest bardzo dobrze oczyścić powierzchnię na którą się nakłada ten środek i nie wolno tego odłtuszczać beznyną.
W jednym poradniku znalazłem też sepcjalny środek - (chyba zmywacz silikonowy):
Mniej więcej 21min16s :
https://www.youtube.com/watch?v=rSrNjRQfJ8Y&t=1156s
Chyba też muszę to nabyć do kompletu..
Ostatnio edytowane przez RalfPi ; 11-05-2020 o 21:45
Fertan reaguje z wodą więc kiedy go położysz po kilku godzinach mozesz go potraktować wodą tylko warunek jest taki że musisz dobrze oczyścić powierzchnie muszą być widoczne wżery wtedy Fertan i po kilku godzinach możesz go potraktować wodą potem po 24h zmywasz pył i odtłuszczasz i malujesz epoxem
Można też to sprawdzić.Podczas wymiany tej uszczelki u siebie patrzyłem do środka klapy zdemontowałem plastik wewnątrz nie było korozji.Tam gdzie kolega ma korozje to wszystko dzieje się pod masą uszczelniającą ktoś kiedyś popełnił błąd w produkcji.