Giulietta 1.75TBi "dławi się" - P0101 P1172 P0240

[markownik]

Witam Serdecznie wszystkich forumowiczów!



Dobrze znane powiedzenie; jak trwoga to... na forum

Jestem tutaj nowy, jednak postanowiłem ominąć dział przywitań i przejść do meritum. Jestem posiadaczem Julki z rocznika 2017 w wersji silnikowej z tytułu posta, do tej pory najechałem dosyć niedużo - bo ok 31000km. Problemy zaczęły się pojawiać (nieśmiało) pół roku temu. Zaczęło się od delikatnego "gulgotania" w trybie neutral na automacie, zaraz po zmianie biegu. Ciężko było mi zrozumieć ten dźwięk i jego pochodzenie, początkowo myślałem że to coś związanego ze sprzęgłem/skrzynią. Podejrzenie to wyeliminowałem przełączając na tryb sport - przy wyższych obrotach i późniejszych zmianach biegów problem znikał. Z czasem jazda na automacie i "duszenie się" silnika nasilało się na tyle, że w codziennym użytkowaniu jedynym rozwiązaniem było używanie trybu manual i manetek/dźwigni. W międzyczasie odwiedziłem autoryzowany serwis trzykrotnie, rozkładali ręce.



Około miesiąc-dwa temu pierwszy raz wyrzuciło błędy, P0101, P1172 - aso stwierdziło, że najbardziej prawdopodobny będzie uszkodzony przepływomierz. Trochę się zdziwiłem żeby fabryczny przepływomierz miał wydać ostatnie tchnienie po 29k kilometrów, ale zamówiłem ten 'oryginalny' od bosh-a i został wymieniony (oryginalny zachowałem). Problem pojawił się ponownie, po jakichś 100km. Całe szczęście, że mieszkam z 2km od aso, bo przy tej częstotliwości wizyt wydał bym fortunę na paliwo. To z kolei jeden z nowszych objawów - wyższe zużycie paliwa - zamiast 12-13l przy tej samej trasie/jeździe jest 15-16.
ASO rozłożyło ręce, według nich czeka mnie rozbiórka całego silnika, dokładny przegląd dolotu, czy nawet wymiana turbiny. Nie chcę, żeby pół roku, całym silniku w częściach i parunastu-parudziesięciu tysiącach złotych polskich później okazało się, że problemy dalej się pojawiają.

W międzyczasie wyskoczyło jeszcze P0240 - potem dłuższy czas był spokój, chociaż samochód wciąż jest 'wołowaty'.



Jaka była by najlepsza droga postępowania? Z wykształcenia jestem programistą/elektronikiem, w czasie wolnym zajmuję się naprawami elektroniki. Nie lubię zostawiać rzeczy zepsutych, tym bardziej z ich niezrozumienia. Czy któryś z forumowiczów byłby na tyle miły, żeby pokierować mnie z diagnostyką możliwą do wykonania samodzielnie? Do tej pory załatwiłem sobie MES i adapter do diagnostyki, jak i żółtą przejściówkę, oraz wyłączyłem irytujące piszczenie przy zamykaniu/otwieraniu kluczykiem 



Nie chciałbym, żeby post został odebrany jako "pomoc na żądanie" dlatego chcę oddać społeczności coś od siebie - sportowy filtr powietrza K&N. Filtr jest całkowicie nowy, jeden ze sklepów wysłał mi zły rozmiar, a byłem zbyt opieszały, żeby go odsyłać/robić zwrot i tak został. Nie chcę go sprzedawać tylko oddać za cenę przesyłki chętnej osobie, która faktycznie wsadzi go do samochodu, a nie weźmie na handel Wymiary (wysokość x śr. wew. x śr. zew.) 220x87x148[mm]
 - zdjęcia w załączniku.

Pozdrawiam,
Marek

---

› Więcej...: Giulietta 1.75TBi "dławi się" - P0101 P1172 P0240

[Piotriix]

Masz chyba lewe powietrze. Czyli dziura w dolocie
Zrob logi mesem
Przeplyw ,sonda 1,2
Obroty
Cisnienie doladowania oczekiwane i rzeczywiste.
Cisnienie paliwa.
Temperatury wody i powietrza

[markownik]

Dzięki za informacje, dziś miałem okazję zrobić ze trzy przebiegi, jeden dłuższy i dwa krótsze. Wrzucam na razie same csv-ki, zaraz porobię z tego wykresy; szukać konkretnych fragmentów, czy zrobić z całości? (jeden 2000s, jeden 1000s i jeden krótszy)
pastebin(.)com/raw/TtsZ9kF1
pastebin(.)com/raw/Ythygkas
pastebin(.)com/raw/iduYkD68

P.S. Dziś jak podłączyłem MES-a przywitał mnie błąd P0068

[Piotriix]

Wrzucam na razie same csv-ki

Gdzie te logi?

[markownik]

W treści posta wstawiłem trzy linki z których trzeba było usunąć nawiasy (nie mogę wstawiać linków - za świeże konto), dodaję tutaj dwa które się zmieściły jako załączniki.

przejazd-test-3.csv.txt
przejazd-test-2.csv.txt

Dodatkowo wrzucam pierwsze 200s z przejazdu który się nie zmieścił do forumowego załącznika. (pierwsze 200s od zimnego startu - więcej niż 12h od ostatniego rozruchu)


I jeszcze dodatkowy zakres czasu z tego samego przejazdu - 1000-1260s.


I sam koniec przejazdu 1700-2000s (z wystudzeniem).

[Piotriix]

Ja tego mesem nie mogę otworzyć a w notatniku mam poplątane z pomieszanym.

[markownik]

Wysłałem Ci na pw, sprawdziłem i mes otwiera bez problemu, tutaj wstawię jak przekroczę limit 10 postów, żeby zostało dla potomnych.

[markownik]

No dobra, krótka aktualizacja;

Po pół roku spędzonym w aso/ w pablogarage miałem trochę dość.

Wymienione cewki, świece, zawory sterowania turbiną, czujnik wału - troche tych części wyszło - w sumie chyba 2.5k PLN.

Błędy zostały.

Dzisiaj udało mi się zredukować wszystko do jednego błędu - p0101.
Zajrzałem pod maskę, zdjąłem pokrywę, zacząłem sobie wszystko oglądać. Jedno z miejsc było całkiem mokre - jak się okazało - zalane benzyną. Zacząłem oglądać wężyki - jeden z nich był dosyć luźny.

Był to wężyk doprawadzający paliwo do pompy wysokociśnieniowej - z tego brał się problem startu na zimnym silniku (a raczej jego gaścięcia po 10-20 sekundach), zapach paliwa w kabinie przy przyspieszaniu, gulgotanie, dławienie się i brak mocy w trakcie jazdy.

Tymczasowo naprawiłem tę przypadłość teflonową taśmą nawiniętą na pompe i gumką która dociska wtyczke do pompy.

Zostało jeszcze p0101, czyli "coś z dolotem" (tak, przepływka już była zmieniona, a wiązki sprawdzone)
Wyrzuca nawet w trakcie spokojnej jazdy, po jakichś 40-50km od resetu adaptacji.

Gdyby komuś przyszło coś do głowy - bylbym wdzięczny za sugestie.

(36k przebiegu w dniu dzisiejszym)

[PingNoMore]

Gdzieś dostaje się lewe powietrze. Sprawdź membrane w odmie. U mnie był co prawda inny kod błędu, ale winna była uszkodzona membrana. Słychać było syk zasysanego powietrza.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[markownik]

Dobry pomysł, sprawdze odme i zaworek do kolektora. Tylko musze poczekać na używke którą zamówiłem, bo na pewno urwę wszystkie zaczepy na tym plastikowym kapslu