Może koleżanki, koledzy coś poradzicie, bo serwis na razie tylko błądzi. Julka przebieg niecałe 10 000 i od samego początku problem z tempomatem. Nie chciał się załączać, przy próbie zmniejszenia prędkości manetką tempomatu, Alfa potrafiła sama gwałtownie przyspieszyć. Wymieniono czujniki, ostatnio całą wiązkę elektryczną. Efekt - tempomat załącza się super bez problemów z małym ale. Jadąc np z nastawioną na tempomacie prędkością 50 km/h przyspieszam do 90 km/h i chcę ją ustalić jako stałą prędkość na tempomacie - zero reakcji tempomatu. Prędkość spadnie do 50 km/h. Mogę zmienić ustawienia dla innej prędkości ale muszę tempomaty wyłączyć. Co to może być. Może macie jakieś doświadczenia w tej sprawie. No muszę serwis nastawić na odpowiedni kierunek działania, by nie usłyszeć że ten model tak ma.