No i co? Ma jeździć na letnich? Przecież wystarczy przymrózek, to i tak trzeba mieć zimówki (ewentualnie całoroczne) dobrej jakości, żeby nie hamować pińcset metrów...
Ja osobiście mam dobre doświadczenie z Continentalami TS860 albo jak tańsze to Nokiany WR D3.
Toyota Corolla TS 1.8 2023, Rover Mini 1991 1275
Ex: Alfa Romeo Giulietta 2.0 JTDm 2011, Alfa Romeo 164 2.0 V6TB 1995, Honda Civic VIII 1.8, Seat Leon ST FR 1.4TSI 2017, Alfa Romeo 159 2.4 JTDm 2007 berlina, Fiat Stilo 1.4 MW 2007
Mam Nokiany na zimę, bardzo dobre opony. Na śniegu trakcja bardzo dobra.
Prostujac moja dokladna wypowiedz kierujaca na jedna marke co do zimy to obojetnie co wybierzesz z listy adac co jest dobrze oceniane bedzie oki.
Powiem szczerze, na opony zimowe nie ma co az tak oszczedac, zawsze cos z nimi wyjdzie w trakcie... Po prostu w jakis warunkach nie dadza rady. Np wiele opon w warunkach przejscowych poznej jesieni/wczesnej wiosny sprawuje sie nagannie.
Nic, tylko mówię, że jak ktoś jeździ tylko po mieście, to zimówki są zbędne. Nie wiem co ma tu do rzeczy przymrozek bez śniegu. Na lodzie normalne opony są lepsze niż zimowe. U mnie w mieście nawet jak spadł śnieg, to od kilku lat zanim wyjechałem do pracy o 7:30, to śnieg albo stopniał, albo był już posprzątany. W poprzednim samochodzie nigdy nie miałem opon nazywanych zimowymi i nigdy nie miałem żadnego problemu z wjechaniem gdziekolwiek. Teraz mam opony zimowe, bo dostałem za darmo, więc jeżdżę. Poza tym przy sprzedaży samochodu potencjalny kupiec pomyśli: "To jest spoko koleś, bo ma opony zimowe. Szanuję go. I jeszcze ma drugi zestaw felg. To jest gość!"Napisał MikeCZ
Ale nigdy nie masz gwarancji, jaką będzie zima. Fakt, ostatnie zimy są dość lekkie, ta naprawdę ostatnia to taka jak by jej nie było. Mimo wszystko nie polecam jazdy na letnich w okresie zimowym nawet w mieście. Rozwiązaniem są dobre opony całoroczne.
A powiedzcie mi - panowie i panie - odnośnie zimówek: stoję teraz przed dylematem: albo 17", albo 18" na zimę. Czy są jakieś realne zalety mniejszych kół (poza kosztami, to jest oczywista sprawa), żeby je wybrać kosztem gorszej prezencji? Czy ten minimalnie wyższy profil opony zrobi na tyle różnicę, że warto pójść w tę stronę, czy to bez znaczenia i nie ma się co zbytnio martwić? Mówię oczywiście o 'normalnych' zimowych warunkach, tj. deszcz, jakieś błoto pośniegowe, czasem jakiś śnieg, ale bez ekstremów typu lód albo zaspy, bo tutaj bez łańcuchów i tak za wiele się nie zdziała niezależnie od kół.
Na pewno jest wygodniej i uwazam ze julka na ladnych 17 dobrze sie prezentuje
Jeśli jesteś zwolennikiem / użytkownikiem łańcuchów to o ile dobrze kojarzę w instrukcji jest napisane że do 18 nie można ich zakładać.
była - Alfa Romeo 147 1.6 105 KM FL Distinctive + BOSE
O proszę, o tym nie wiedziałem, ale zaraz zajrzę do manuala, żeby to zweryfikować. Nie nazwałbym się zwolennikiem ani użytkownikiem (bo jeszcze w życiu nie miałem okazji ich używać), niemniej planuję w przyszłości trochę wyjazdów w zimowe góry najprawdopodobniej tym właśnie samochodem, więc jak najbardziej muszę brać to pod uwagę.
Cześć, chciałbym podłączyć się pod temat - szukam opon zimowych do Giulietty 2.0 JTDM 150KM. Zależy mi na tym by nie były głośne i miały dobrą trakcję - zima na Podlasiu potrafi niejednokrotnie zaskoczyć. Na oponach nie chcę oszczędzać. Dużo jeżdżę za miastem. Poszukiwany rozmiar 205/55R16. Jeśli ktoś zasugeruje jakieś nieszpetne felgi stalowe (chyba że są jakieś alu zdatne na zimę), bardzo docenię.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem