Zawieszenie nie ma luzów, ale np. przy przejeżdżaniu przez progi zwalniające potrafi zaskrzypieć jak drzwi w starej szafie.
Trudno mi zlokalizować co tak się odzywa: lewa strona dół.
Gdyby to był stabilizator, to chyba odzywałby się przy naprężaniu, czyli gdyby była różnica nacisku między kołami.
Macie jakiś pomysł?