Pocenie było u mnie chyba od zawsze. Myślałem, że to wina odpowietrznika. Ale to wygląda na oś wybieraka.
Na przeglądzie rejestracyjnym facet zwrócił mi uwagę, że mam jakiś wyciek na styku silnika i skrzyni. W domu sprawdziłem to dokładniej i calutka skrzynia od góry do dołu była uwalona brudem nasączonym olejem.
Świeże ślady oleju były na wybieraku, to znaczy był mokry. W pozycji biegów 5-6 on jest uniesiony, 1-2-3-4 jest opuszczony, widać pod nim zebrany syf. Zdjęcie jest już po przeczyszczeniu skrzyni, więc nie oddaje masakry.
Na osi wybieraka widać coś w rodzaju uszczelniacza, ale nie wiem czy wybierak jest rozbieralny tak, żeby ten element dało się wymienić.