Giulietta h7 led osram legalność w Polsce

[Piotriix]

I tak i nie.
Gdy owe oświetlenie ma związek z wypadkiem to leżysz i kwiczysz.
Gdy biegły stwierdził ,że auto było niesprawne i nie masz przeglądu to również leżysz i kwiczysz.

[wiesgaj]

Czytałem i jest tego. Gościu na łuku nie był sprawcą miał ledy. Sprawca stwierdził że został oślepiony. W sądzie orzekli że oświetlenie nie było homologowane i winę orzekł na niekożyść poszkodowanego. Samochód dwa miesiące na parkingu policyjnym. Toważystwo ubezpieczeniowe odmówiło wypłaty. Poszkodowany musi pokryć koszty obu pojazdów. To OC . W przypadku AC zapomnijcie o pieniądzach jeśli taka notka znajdzie się w raporcie policji.

[FXX]

I tak i nie.
Gdy owe oświetlenie ma związek z wypadkiem to leżysz i kwiczysz.
Gdy biegły stwierdził ,że auto było niesprawne i nie masz przeglądu to również leżysz i kwiczysz.

Słowa klucze - gdy ma związek z wypadkiem lub gdy biegły stwierdzi niesprawność techniczną pojazdu. Jeśli pojazd masz pojazd niesprawny to fakt posiadania bądź nie PT ma drugorzędne znaczenie.

Czytałem i jest tego. Gościu na łuku nie był sprawcą miał ledy. Sprawca stwierdził że został oślepiony. W sądzie orzekli że oświetlenie nie było homologowane i winę orzekł na niekożyść poszkodowanego. Samochód dwa miesiące na parkingu policyjnym. Toważystwo ubezpieczeniowe odmówiło wypłaty. Poszkodowany musi pokryć koszty obu pojazdów. To OC . W przypadku AC zapomnijcie o pieniądzach jeśli taka notka znajdzie się w raporcie policji.

Zaraz, zaraz, bo mylisz pojęcia.
Sąd orzekł winę "poszkodowanego", czyli nie był poszkodowanym, a sprawcą zgodnie z wyrokiem sądu.

Teraz powtórzę swoje pytanie - na jakiej podstawie TU odmówiło wypłaty odszkodowania z tytułu OC? Tylko proszę o konkretną podstawę prawną z Ustawy.

Wysłane z mojego moto g(7) plus przy użyciu Tapatalka

[Piotriix]

Słowa klucze - gdy ma związek z wypadkiem lub gdy biegły stwierdzi niesprawność techniczną pojazdu. Jeśli pojazd masz pojazd niesprawny to fakt posiadania bądź nie PT ma drugorzędne znaczenie.



Zaraz, zaraz, bo mylisz pojęcia.
Sąd orzekł winę "poszkodowanego", czyli nie był poszkodowanym, a sprawcą zgodnie z wyrokiem sądu.

Teraz powtórzę swoje pytanie - na jakiej podstawie TU odmówiło wypłaty odszkodowania z tytułu OC? Tylko proszę o konkretną podstawę prawną.

Wysłane z mojego moto g(7) plus przy użyciu Tapatalka

No nie .
Masz przegląd to jesteś kryty bo ty nie musisz się znać na aucie i nie wyłapujesz problemu

[FXX]

No nie .
Masz przegląd to jesteś kryty bo ty nie musisz się znać na aucie i nie wyłapujesz problemu

No nie.
Za stan techniczny pojazdu jest odpowiedzialny właściciel/kierowca i znajomość zagadnień motoryzacji nie ma tu nic do rzeczy. To, że nie wyłapujesz problemu np. niedziałających hamulców tylnej osi nie zwalnia Cię z odpowiedzialności.

"Właściciel samochodu ponosi ryzyko wszelkich wad samochodu, którym się posługuje, a więc i jego wad konstrukcyjnych. Przy stwierdzeniu zatem, że wyłączną przyczyną szkody była wada konstrukcyjna samochodu, właściciel samochodu ponosi względem poszkodowanego odpowiedzialność nawet wówczas, gdy wada była ukryta, a właściciel samochodu o niej nie wiedział i wiedzieć nie mógł".

sygn. akt II CR 328/66

Wysłane z mojego moto g(7) plus przy użyciu Tapatalka

[wiesgaj]

W przepisach nie pomogę bo nie posiadam wiedzy na ten temat. Przytaczam tylko wpisy ludzi którzy przez to przeszli. Pomijając same wyroki sądów i ich interpretację, to nie chciałbym mieć te kłopoty przez żarówki .

[piotruś1]

Wiem od mojego Brokera Ubezpieczeniowego, że TU mogą wycofać się z ochrony ubezpieczeniowej w takim przypadku.

CYT: "... Używanie źródeł światła bez homologacji na drogach publicznych jest nie tylko niezgodne z prawem, ale także stanowi niebezpieczeństwo spowodowania wypadku....... Niehomologowane oświetlenie może spowodować oślepienie kierowcy jadącego z naprzeciwka i wywołać nieoczekiwane zagrożenie...... Wina za spowodowanie takiego wypadku spada na osobę prowadzącą pojazd wyposażony w lampy bez homologacji i może skutkować mandatem w wysokości 500zł, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego lub utratą ochrony ubezpieczeniowej. ...... Lampy LED stają się coraz bardziej popularne na rynku motoryzacji. Problem polega na tym, że same zamienniki LED nie mają homologacji, więc nie mogą być wykorzystywane na drogach publicznych w zastosowaniach zewnętrznych. Chodzi przede wszystkim o współpracę diod z odbłyśnikami, przystosowanymi do żarówek. Diody mają inną budowę i nie zawsze odpowiednio współpracują z reflektorami. Brak homologacji wynika także z braku odpowiednich przepisów, które regulowałyby ich używanie.

Homologacją natomiast mogą poszczycić się pełne oprawy LED, takie jak reflektory OSRAM LEDriving dla VW Golfa VII, dzieki którym można dokonać legalnej modernizacji oświetlenia w tych samochodach.

https://www.osramautomotoblog.pl/201...m-oswietleniu/

[Knapek]

Każde diody LED z wytłoczonym znakiem z krajem homologacji są legalne, bo kupujący nie musi wiedzieć, że to Chińczyk sobie zrobił taki znak.
To sprawa dla inspekcji handlowej, że sprzedają takie coś bez homologacji.

[radosuaf]

Tak z ciekawości - nie ma problemu z montażem tych H7? No i skoro się pokusili o całe reflektory dla Golfa, to może dla Giulietty też by zrobili, skoro homologację samych żarówek już mają za sobą?

[Belfer]

No i skoro się pokusili o całe reflektory dla Golfa, to może dla Giulietty też by zrobili, skoro homologację samych żarówek już mają za sobą?

Podejrzewam, że samych lamp do Golfa wyprodukują więcej niż wszystkich Giuliett jeździ na świecie Także takie coś do Giulietty to utopia.