Cześć,
Wiem że na forum był już poruszany temat błędu P2563 jednak nie znalazłem w nich odpowiedzi na moje problemy tak więc po kolei. Jestem posiadaczem Giulietty 2011 w dieslu od ponad półtora roku, przejechałem nią praktycznie równe 40tyś km i na tą chwilę ma 190tyś km przebiegu. Robiony był w niej program jakieś 18tyś km temu i przy okazji został zaślepiony i wprogramowany EGR ponieważ zaczynały się z nim problemy (błędy). Przygoda z błędem P2563 trwała jednak od kiedy pamiętam więc było to na długo przed zrobieniem programu. Firma która mi go robiła sprawdziła najpierw auto czy aby na pewno się nadaje, dodatkowo julka miała delikatny "bonus z fabryki" w postaci 146km i 365nm. Turbo, wtryski podobno wszystko było jak najbardziej okej (poza egr). Tuner również nie widział omawianego błędu ponieważ występuje on niezwykle rzadko ale jednak co jakiś czasu wyskoczy. Zdarza się to podczas jazdy autostradą z dużymi prędkościami powyżej powiedzmy 180km/h. Jako że u nas w kraju nie ma gdzie tyle jeździć to nawet specjalnie nie przejmował bym się tym błędem jednak zdarzy się również że wyskoczy on podczas zwykłej trasy przy 140km/h jednak tylko w momencie wypalania się DPFu (nie przy każdym wypalaniu). Dodatkowo jak wypala się dpf gdy jadę na drodze międzymiastowej te 90km/h to błąd nigdy nie wyskoczy. Po mieście można wykorzystywać maks mocy, pełny zakres obrotów i błędu również nie ma nigdy. Wszystkie wężyki podciśnienia sprawdzone, chłodniczka egr rozebrana i czyszczona, wymieniony N75, dpf monitorowany programem i średnio wypala się co 500/600km czyli bez tragedii na mieszany cykl jazdy. Ciśnienie dpf na postoju 6-8mbar. Gruszka w turbo nie zacina się, oraz działa jak powinna bo przy odpaleniu zmienia pozycję. Samochód płynnie przyśpiesza od samego dołu. Tak więc w czym może być problem? Myślałem już nad wymianą czujnika wbudowanego w gruszkę ale w wersji 140km jest chyba niewymienialny, moją uwagę przyciągała również vacum pompa. Kilka miesięcy temu rozebrałem i wyczyściłem ją przed dłuższą trasą i wtedy julka mogła jechać po autostradzie nawet długo długo 200km/h i było ok(może o był przypadek bo jednak takich "testów" było mało). Jednak od tamtego razu już przy szybszej podróży błąd wyskoczył więc problem pozostał. Wczoraj natomiast wyskoczył przy 140 i wypalaniu DPF... Dodatkowo zauważyłem zapocenie z połączenia pompy vacum i głowicy. Podsumowując, problem pojawia się wybiórczo tylko podczas dwóch opisanych przeze mnie scenariuszy a samochód nie sprawia żadnych innych problemów. Starałem się opisać sytuację z jak największą liczbą szczegółów bo może znajdzie się ktoś kto przerabiał tak nietypowy temat.