Proponuje zacząć od numeru VIN i sprawdzić jaką samochód miał historię, później wybrać się na oględziny z miernikiem lakieru, żeby nie okazało się że kitu nawalone.
Poza standardowymi rzeczami do sprawdzenia tutaj masz trochę więcej info -
https://www.forum.alfaholicy.org/mit...cic_uwage.html
Z częściami zamiennymi nie ma problemów, problem jest czasem tylko z ich cenami
(dotyczy rzeczy typowo nie eksploatacyjnych)
Z modyfikacjami to może być różnie, może to świadczyć że była upalana a może być naprawdę zadbana sztuka, trochę wróżenie z fusów.
Ogólnie obecnie taka wersja sprzedaje się bardzo szybko, ja polecam bo to jedyna sensowna wersja silnikowa
i jak z sercem serwisowana to pozostaje tylko lać benzynę. Więc jak jest w dobrym stanie i rozsądnej cenie to tylko kupować (teraz poniżej 40tyś to zazwyczaj szkoda nawet jechać oglądać)