Panowie dałem auto do mycia glinkowania i woskowania no i powiedzieli mi,ze widać tak zwane ''śmieci'' punktowo coś pod lakierem.Czytałem w internecie i też ktoś pisał na forum fiata,mazdy,że nowe auta już miały takie coś u nich.Wygląda to jakby coś zostało i zostało to polakierowane.Mierząc miernikiem tam gdzie są te ''skazy'' to pokazuje normalnie około 130
Generalnie mierząc całe auto wartości są od 130 do 180mikronów.Np mierząc jeden element dach itp rozbieżnośc między najmniejszy a największym około 50mikronów nie wiem moze za bardzo się doszukuje :/
podjechałem też do lakiernika rzucił okiem na to,pościągał uszczelki z rantów drzwi itp i nic aboslutnie nie widać by było malowane i gdzieś zakończone tak samo maska na froncie samym pokazuje 110 po bokach 130-140-150 a na środku taki większy obszar 170-180 i też nie widac by było coś malowane od spodu lakier fabryczny,mastyka przy rantach fabryczna nigdzie nie widać jakiegoś zakończenia jak to miałem w bmw maska malowana to i pod spodem było psiknięte i świeciło się jak brokat bo miałem metalik.Niby wygląda,że mogło być coś malowane np tylne błotniki mają miejscami 180 a 3cm dalej 160/150/140a
aha i też pamiętam jak mierzyłem białą sportive lakier pastelowy tylko nie pamiętam wartości już ale np słupek przedni prawy u góry przy szybie miał 180 a po drugiej stronie 130 i w mojej to samo.. po tej samej stronie w tym samym miejscu słupek 180 po drugiej 130 wartość 170-180 jest może na obszare 2x2cm a oddalając się po kawałku już 160,140
nie jest po prostu lakier tak,że sa drzwi i lecląc co 5cm całe drzwi pokazuje 120-130 tylko są miejsca gdzie pokaże 130 a są 170,180 i to tak losowo na każdym elemencie jedynie blotniki przednie mają tak 120-140 ale nie widać nigdzie po prostu,,żeby coś było malowane..
bo już wpadłem w panikę czy sprzedać auto
poczytałem też wątek o giulii też ktoś pisał,ze nowa miała jakieś ''śmieci'' pod lakierem
maksymalna wartość na aucie to 180/185mikronów (miernik e12 s al z sondą kulkową skalibrowany) tylko jak wspomniałem oddalając się od pomiaru kawałek dalej już jest np 150 160
Podoba mi się alfa tylko,że szukałem auta rok czasu nie tylko alfy ją brałem jako pierwszą a potem wykluczyłem skupiłem się na audi i bmw ale rynek jest jaki jest przebiegi są duże audi i bmw i padało na alfę mówię ok niech będzie 1.4t 120km ale cała w oryginalne.Auto sprawdzała mi firma
https://www.facebook.com/people/Chec...0054541746773/ lub w google ''checkauto'' Stargard
Pojechałem po to auto 750km w jedną stronę.Dopiero jak człowiek przyprowadził i przygląda się jak szpak w ''...'' elementom to widać tu jakiś ''paproch,śmieć mały'' w ciemno bym tam nie jechał więc wynająłem firmę
Tak drążę temat bo ktoś pisał,ze lakier pastelowy to 110-130mikronów,metalik 160-180 no ale u mnie własnie jest taki zakres 120-180.Miernik lakieru niby przy 170/180 piknie dwa razy ale on fabrycznie jest ustawiony tak orientacyjnie,że to niby druga warstwa.Co sądzicie Panowie? z góry dziękuje wam za odpowiedzi