Cześć wszystkim
Jakiś czas temu wymienialiśmy w mojej julce sprzęgło kompletne i postanowiliśmy wymienić uszczelniacz na wale bo był delikatnie zapocony. Okazało się, że po wymianie zrobiło się gorzej, teraz auto plami. Zrzuciliśmy znowu skrzynię i zacząłem oglądać dokładniej miejsce w którym pracuje uszczelniacz i zauważyłem tam rowek mniej więcej w okolicy pracy jednej z warg uszczelniacza. Czy jest to oryginalne nacięcie przez producenta czy jest to uszkodzenie wału które kwalifikuje go do naprawy? Pomijam fakt, że wyciek był raczej spowodowany błędnym montażem wału ze względu na to, że robiliśmy to pierwszy raz, teraz po zebraniu wielu rad wiem jak to założyć ale nie wiem czy to uszkodzenie wału nie rozwali zaraz znowu uszczelniacza i nie skończy się to kolejnym rozbieraniem. Czy mógłby ktoś określić czy miał w swoim silniku takie nacięcie?
Dorzucam foto jak to wygląda u mnie. Liczę na to że to fabrycznie bo nie uśmiecha mi się demontaż wału i regneneracja
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	Wał Giulietta.jpg
Wyświetleń:	14
Rozmiar:	35.2 KB
ID:	286946