[MiTo/Giulietta] porady przy zakupie aut nowych

[TOM & JULIA]

Różnica w osiągach papierowa między 120TB a MA170 KM jest ogromna. Niecałe 2 s w przyśpieszeniu to przepaść

Jak ładnie brzmi, a ja bym powiedział że różnica to trochę więcej niż 1s.
znaczy to samo brzmi inaczej

Jako bonus będzie dodatkowo mniej palił i powoli dopłata do niego zacznie nam się zwracać Będziemy mieli szybszy samochód i bedziemy oszczędzać przy dystrybutorze, typowy wyjątek od reguły

I tu się mylisz bo to że tak piszą w ulotkach to nie znaczy że tak jest
prawda jest zgoła inna MTB170 pali o wiele więcej w trybie Normal a już nie mówię o trybie Dynamic .
Jak jeździłem tą 170 konną komputer pokazał uwaga 9,2l , po rozmowie ze sprzedawcą a dokładnie miłą panią z Ganinex Katowice powiedziała że te 120 konne mniej palą .

[milleniusz]

Jak jeździłem tą 170 konną komputer pokazał uwaga 9,2l , po rozmowie ze sprzedawcą a dokładnie miłą panią z Ganinex Katowice powiedziała że te 120 konne mniej palą .

Pewnie zależy jak się jeździ. Testowa którą jeździłem miała średnią z 2600 km 13.3 litra. Ale na Spritmonitorze widać, że ludzie potrafią zejść poniżej 9. Ja też miałem około 9 w sumie ze 150 kilometrów. Oczywiście nie na krótkich odcinkach, kiedy udawało mi się zrobić i 14.

[Żuczek]

Pewnie zależy jak się jeździ. Testowa którą jeździłem miała średnią z 2600 km 13.3 litra. Ale na Spritmonitorze widać, że ludzie potrafią zejść poniżej 9. Ja też miałem około 9 w sumie ze 150 kilometrów. Oczywiście nie na krótkich odcinkach, kiedy udawało mi się zrobić i 14.

Gratulujemy wyboru samochodu Jeśli chodzi o spalanie to jest dokładnie jak piszesz - jeśli ktoś gniecie na maksa to silnik o 170 KM musi spalić więcej niż 120 KM. W normalnych warunkach i normalnej jeździe MA 170 powinna jednak mniej palić, użytkownicy MITO TB120KM pisali że ten silnik zużywa srednio 8.5 - 9 litrów,w Bravo nawet więcej MA 170 KM po dotarciu musi palić mniej

[macacus]

Wszystko zależy od tego, jak się jedzie. Zrobiłem 11tys. km i mogę powiedzieć, że autko jest dotarte. Nie liczyłem rzeczywistego spalania, opieram się na danych z komputera, a ten pokazuje, że przy spokojnej jeździe na trasie i względnego przestrzeganiu wskaźników (up/down) pali 6-7,5 ale teoretyczny zasięg nigdy nie przekroczył mi 1000km, zwykle w takich przypadkach dochodzi do 980. Na autostradzie w CZ i A, przy jeździe z tempomatem ustawionym na 140 pali 8-9, po górach do 10. Jak się jeździ po mieście albo "dynamicznie" spala 10-12. Po naprawdę "przyjemnej" jeździe wynik 16 nie jest niczym niezwykłym.

[metan]

Pani w Ganinexie mówi to co jest najbardziej prawdopodobne dla klienta .
Silnik 120 i 170 KM są takie same poza sprężarką i sterowaniem zaworów więc nie ma jakoś specjalnie większych oporów wewnętrznych (może poza pompą oleju dającą ciśnieniem oleju w mechanizmie multiair). Ale MA za to nie ma strat ciśnienia na przepustnicy więc powinien byc efektywniejszy i to też umozliwiło zestrojenie go na wiekszą moc (analogiczny bez MA strojony jest na 150-155 km). Więc przy wykorzystywaniu takiej samej mocy (do 120 KM) 170 KM MA powinien palić mniej (pomijając kwestię skrzyni bo nie wiem jak zesopniowana). Z pełnym butem cudów nie ma bezapelacyjnie wciągnie więcej

[Guiness]

Witam wszystkich forumowiczów!

Tydzień temu opchnąłem swoją Hondę Accord sedan z silniczkiem 2.0 i przymierzam się do zakupu Alfy Giulietty. Odwiedziłem chyba z 15 salonów (no może przesadziłem, ale duuużo) i nie znalazłem żadnego autka, które powinno mi odpowiadać.... Wszystkie Gulfy czy bmw są ad.1 drogie (płacę prawie 90 tys za samochód i nie mam w nim radia ) ad.2 i mają sylwetki jak słonie. Jednak usłyszałem kilka ciekawych "opinii" o Alfie i jakoś odechciało mi się jej. Najpierw odwiedziłem serwis Alfy, Lanci i Fiata facet powiedział mi, że jeśli chcę odwiedzać serwis przynajmniej raz w m-cu to Alfa jest jak najbardziej dla mnie... Inni mówią, że Alfa znacznie poprawiła swoją jakość, ale na tym forum ludzie mówią, że autka nie chcę odpalać przy mrozie?!
Może ktoś z kolegów ma już dłużej Giuliette w dieslu z silniczkiem 1.6 i może podzielić się swoimi "wrażeniami" z użytkowania? Taka opinia bardzo by mi pomogła.

Pozdrawiam wszystkich
Rafał

[radosuaf]

Tutaj nie stawiamy diesli na piedestale . Ktoś ma chyba MiTo w dieslu, ale Julki raczej nie uświadczysz.

[_tomek_]

Witam wszystkich forumowiczów!

Tydzień temu opchnąłem swoją Hondę Accord sedan z silniczkiem 2.0 i przymierzam się do zakupu Alfy Giulietty. Odwiedziłem chyba z 15 salonów (no może przesadziłem, ale duuużo) i nie znalazłem żadnego autka, które powinno mi odpowiadać.... Wszystkie Gulfy czy bmw są ad.1 drogie (płacę prawie 90 tys za samochód i nie mam w nim radia ) ad.2 i mają sylwetki jak słonie. Jednak usłyszałem kilka ciekawych "opinii" o Alfie i jakoś odechciało mi się jej. Najpierw odwiedziłem serwis Alfy, Lanci i Fiata facet powiedział mi, że jeśli chcę odwiedzać serwis przynajmniej raz w m-cu to Alfa jest jak najbardziej dla mnie... Inni mówią, że Alfa znacznie poprawiła swoją jakość, ale na tym forum ludzie mówią, że autka nie chcę odpalać przy mrozie?!
Może ktoś z kolegów ma już dłużej Giuliette w dieslu z silniczkiem 1.6 i może podzielić się swoimi "wrażeniami" z użytkowania? Taka opinia bardzo by mi pomogła.

Pozdrawiam wszystkich
Rafał

tekst o comiesięcznych wizytach w serwisie mi się podoba, dość standardowy
powiem tak, generalnie 105KM w tej budzie to za mało, 120konny diesel w delcie (podobne gabarytowo auto) to absolutne minimum-użytkowałem takie właśnie auto.

---------- Post dodany o godzinie 15:54 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 15:53 ----------

Tutaj nie stawiamy diesli na piedestale . Ktoś ma chyba MiTo w dieslu, ale Julki raczej nie uświadczysz.

ja mam

[radosuaf]

Najpierw odwiedziłem serwis Alfy, Lanci i Fiata facet powiedział mi, że jeśli chcę odwiedzać serwis przynajmniej raz w m-cu to Alfa jest jak najbardziej dla mnie...

Jeśli to był autoryzowany serwis, to poproszę o adres.

[milleniusz]

Tydzień temu opchnąłem swoją Hondę Accord sedan z silniczkiem 2.0 i przymierzam się do zakupu Alfy Giulietty. Odwiedziłem chyba z 15 salonów (no może przesadziłem, ale duuużo) i nie znalazłem żadnego autka, które powinno mi odpowiadać....

Miałem podobne dylematy i zdecydowałem się Alfę jednak kupić. Wybrałem wersję 1.4 MultiAir - to kosztuje chyba tyle co ten słabszy diesel, jednak diesli bym nie polecał z dwóch powodów - po pierwsze są wolne, szczególnie ten co rozważasz, po drugie strasznie hałasują. No chyba, że ktoś naprawdę dużo jeździ, ale to wtedy może lepiej wybrać Golfa, czy tam Passata z jakimś TDI.

Co do przesiadki z Accorda to sprawdź jak się będziesz czuł w środku, bo ja się przesiadam z Octavii i miejsca ewidentnie jest mniej, pomimo tego, że rozstaw osi, szerokość i wysokość Giulietta ma większe. Gdzieś się te centymetry gubią, pewnie w środku będzie bardziej podobna do Civic-a tego w kształcie UFO.

Co do zabobonów o awaryjności, to w nie nie wierzę, a jak będzie naprawdę to się przekonamy. Przed decyzją przeczytałem cały internet i wydaje się, że to jest całkiem porządne auto i Alfa Romeo na nim wypłynie, albo utonie. W każdym razie będzie się starać bardziej niż przedtem. Się zobaczy.