Nie wiem, co jest w tym silniku genialnego... Nie jedzie za bardzo, do tego stopnia, że w Pandzie 5-kę dało się wrzucić z górki albo po rozpędzeniu do 100 km/h - lekkie wzniesienie i trzeba było redukować na 4. Poniżej 1.500 obrotów trzęsło całą budą, a powyżej 2.000 obrotów hałas robił się taki, że trzeba było zmieniać bieg w górę. Jak dla mnie użyteczny zakres obrotów to dokładnie 500 pomiędzy 1.500 a 2.000. Giuliettą MA spokojnie da się jechać nawet i 1.300 obrotów (lepiej niż 1.3 JTD), jeśli się gwałtownie nie przyspiesza, ale przyjmijmy, że komfortowy zakres to 1.700 - 3.500 obrotów. Znacznie przyjemniej się tym jeździ. OK, 1.3 może spalić w Pandzie poniżej 5 litrów, ale chyba nie o to chodzi w kupowaniu Alfy...