No to mam problem , jak mam im to pokazać że dobija jak na parkingu koło serwisowym nie ma dziur a i drogi o wiele lepsze jak u nas .
Żeby stwierdzić że coś jest nie tak muszę im udowodnić że tak jest , ale jak to zrobić ?
No to mam problem , jak mam im to pokazać że dobija jak na parkingu koło serwisowym nie ma dziur a i drogi o wiele lepsze jak u nas .
Żeby stwierdzić że coś jest nie tak muszę im udowodnić że tak jest , ale jak to zrobić ?
[QUOTE=TOM & JULIA;689593]...wymienili mi jakieś pół roku temu te gumowe poduszki w które wchodzi amor o góry ale jak się okazało to nic nie dało , podobno gumy nie były od tego modelu .
Teraz jak wymieniali mi dwumase ponoć wymienili też te same gumy (zwą je gumowym amortyzatorem) tylko podobno tym razem były jakieś inne i ciaśniejsze , nie było takiego luzu jak wcześniej , no i oczywiście miało być już OK .QUOTE]
Przedewszystkim to wysłał bym meila do FAP ze skargą na serwis (bo oczywiście wszystkie naprawy robiłeś w ASO). Jak można wkładać części do nowego wozu od innego modelu , zwłaszcza, że auto jest na gwarancji ? Tył może podskoczyć na nierówności, ale przy prędkości, która grubo przekracza dozwoloną.
---------- Post added at 19:31 ---------- Previous post was at 19:27 ----------
Sądzę, że w tym wypadku najlepiej odwiedzić inny serwis i przedstawić cały problem od początku.
Zbyt duzo opini o sportowym zawieszeniu nie ma w watku, a wlasnie to mnie interesuje. Jestem na etapie kupna Julki.czesc Julek z ogloszen ma pakiet Sport, a zatem chyba ma tez sportowe zawieszenie(pisze chyba bo nie zawsze w ogloszeniach dealerzy sie chwala zawieszeniem, ciekawe czemu). Julka bedzie dla zony, do kulania sie po miescie, wersja benzynka 120KM i chetnie na 17" felgach (wiec i tak troche juz twardziej niz na 16"). Interesuje mnie jak bardzo roznia sie standardowe zawieszenie od sportowego i czy nie zrobie bledu ewentualnie decydujac sie na sportowe (czy zonka nie bedzie marudzic ze za twardo). prosilbym o opinie, najchetniej tych ktorzy jezdzili wersja ze standardowym zawieszeniem i sportowym i maja porownanie, e.w. tych ktorych zony/dziewczyny/kolezanki smigaja Julkami ze sportowym zawieszeniem i moga przekazac opinie, albo najlepiej opinie samych Pan o ile takie czytaja techniczne forum. Dziekuje w imieniu zonki.
Mam takowe na kołach 17 i wcale nie jest ono takie twarde w porównaniu do standardowego zawieszenia jakie miałem w AR156. Możesz smiało się decydować
AR Stelvio 2.0 Turbo 280KM Veloce 2021
Jeep Cherokee 2.0 MJD A9 LIMITED 2014
Giulietta 1,4TB MA Distinctive 2010
AR156 1.9 16v JTD M-jet 2004
AR156 1.6TS 2000
Wcześniej 7 włoskich aut F (126, 127, UNO DS, TIPO, PUNTO, BRAVA, MAREA)
Ja mam Julkę na 17" i kiedy ostatnio jechałem 147 na 15", stwierdziłem, że tam jest jak w taczce (czyli lepiej ) - jeśli to jest utwardzone zawieszenie, to zwykłe musi być jak Citroen z hydro .
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
żona śmiga na 17' ze sportowym. Jest zachwycona! Na zimę kupiłem 16' ale jeszcze nie zakładałem
Żona nie zgłaszała uwag jadąc na 17" (wys 45) z opcją Sport, a normalnie jeździ C3 Picasso lub Vitarą.
Co najwyżej do tego, że nie jest pewna czy nie szoruje tyłkiem po asfalcie plus odwieczny zarzut każdej chyba kobiety, że "nie widzi maski".
A na serio zawieszenie Sport ma twardość podobną do innych samochodów twardawo zawieszonych jakie miałem wcześniej czyli Focus i Altei. Więc że tak powiem jest standardowo - na asfalcie super, na kocich łbach zaciskasz zęby i bluźnisz w myślach
Dokładnie tak, jak ktoś lubi twardawe nastawy zawieszenia ale bez wypadania plomb to takie właśnie jest w Sporcie z 17tkami. Dla kobiety do miasta zdecydowanie lepsze będzie zwykłe zawieszenie z 16tkami,żona i tak pewnie nie doceni mniejszego wychylania się na ostrych zakrętach przy szybkiej jeździe Ja ze względu na twardość Giulietty zdecydowanie po mieście wolałem jeździć 156 na 15tkach, komfort było dwa poziomy wyższy. Na trasę jednak komfort w Giulietcie jest wystarczajacy a samochód bardzo pewnie się prowadzi przy wysokich prędkościach.
Giulietta QV R 18 40/225 Wady: czuć każdą nierówność, głośna praca ( szum i dudnienie) Zalety: ładny wygląd, precyzyjne prowadzenie. R 17 45/225 Wady: przy dynamicznej jeździe, potrafi zerwać przyczepność. Zalety: w miarę cicha praca, akceptowalny wygląd.
Jednak jak wsiadam do Mito R17 45/215 to jest bardzo cicho, nic, zupełna cisza. Gdybym miał porównać w skali 1 do 10 to Julka R18 10, R17 6, Mito 1. Żyleta na pewno ma słabe wygłuszenie od nadkoli, z przodu pojazdu.
Ponieważ nie mam zawieszenia sportowego, to mogę napisać co jest alternatywą.
Poprzedni mój samochód to była taczka, z niewygodnymi fotelami. Po podróżach, w których każde więcej niż 200 km kończyło się poważnym bólem w plecach zadku, więc przyrzekłem sobie - nigdy więcej.
Zawieszenie normalne na 16" jest dziwne. Niby jest twardo bo czuć każdą drobną nierówność nawierzchni. Z tym, że są to drgania zauważalne ale nie bolesne. Z drugiej strony dobrze łagodzone są duże nierówności. Przejazd kolejowy można śmignąć na dużej prędkości bez wstrząsu i jedyne co się poczuje to majtanie budą. Można tym autem po Polsce zrobić 600 km bez przystawania czując na koniec wyłącznie zesztywnienie.
Co do majtania budą - na zakrętach jest solidne. Wchodzenie na dużej prędkości, przyspieszanie na zakręcie powodują wyraźnie odczuwalne przechyły. Przechyły są w pierwszej chwili nieprzyjemne - idzie się jednak przyzwyczaić. Za przechyłami nie idzie jednak utrata przyczepności. Niemniej buja solidnie, w sposób absolutnie nieprzystający do sportowych aspiracji marki.
Zawieszenie normalne w Julce jest dziwne. Nie nazwał bym go miękkim (jakie jednoznacznie jest w C4) ani tym bardziej twardym (odbyłem jazdę testową nowym V40 - to dopiero taczka). Nazwałbym to "sprężynującym". Faktycznie wstrząsy są łagodzone, tylko przez zamienię drobnych nierówności w drobne bujnięcia, mocnych nierówności w duże bujnięcia. I są lepsze zawieszenia. Jazda 150 konnym Focusem III nie dawała takiego sprężynowania, a komfort i przechyły były podobne.
No i faktycznie Julka ma słabe wyciszenie nadkoli oraz ogólnie całego zawieszenia, a wersja 1.4 ma dobrze wyciszony silnik. Skutek - słychać każda dziurę (a zimą nawet każdą grudę śniegu) co pogarsza odczucia co do pracy zawieszenia.