Pokaż wyniki od 1 do 10 z 1164
Temat: Zakup używanej Mito - pomoc
-
29-08-2012, 00:11 #1
- Dołączył
- 05 2008
- Mieszka w
- Okolice Opola
- Postów
- 37
Zakup używanej Mito - pomoc
Witam Kolegów, z racji tego, że moją żonę równie bardzo jak mnie fascynują Alfy, przymierzam się do zakupu dla niej AR Mito. Czy ktoś może wie coś na temat oferowanej na aukcji:
http://otomoto.pl/alfa-romeo-mito-1-...C25146308.html
będe bardzo wdzięczny za informacje
› Więcej...: Zakup używanej Mito - pomocPaweł
AR 146 1.4 TS
AR 166 2.4 JTD
-
-
29-08-2012, 08:43 #2
-
29-08-2012, 09:26 #3
- Dołączył
- 05 2008
- Mieszka w
- Okolice Opola
- Postów
- 37
Wiem, że był malowany i naprawiany w ASO GANINEX w Gliwicach, ale sprzedawca nie posiada zdjęć z przed, a wiadomo, że wypadek wypadkowi nie równy dlatego mam nadzieję że może któryś z kolegów coś wie.
Paweł
AR 146 1.4 TS
AR 166 2.4 JTD
-
29-08-2012, 10:15 #4
- Dołączył
- 07 2011
- Mieszka w
- Warszawa
- Auto
- było: 147, Giulietta jest: Giulia '17 i Spider '85
- Postów
- 474
Jeśli wiesz, że była bita to od razu skreśl ją z listy potencjalnych aut. Szkoda późniejszych nerwów i lepiej nie wiedzieć co robią z autami powypadkowymi w warsztatach.
Kiedyś sprzedałem rozbity motocykl na części i po kilku tygodniach był prosty na allegro jako "zadbany, stan idealny, pełna opcja", a wbił się w auto i miał pękniętą ramę.
-
29-08-2012, 10:27 #5
- Dołączył
- 10 2008
- Mieszka w
- Warszawa
- Auto
- MiTo 1.4T/ Panda
- Postów
- 133
-
29-08-2012, 11:09 #6FlarGość
Bicie biciu nie równe - ja miałem 4 naprawy powypadkowe w Ganinexie w Grande Punto, wszystkie bardzo dobrze zrobione. Ale pozbyłem się zaraz po 4 stłuczce.
Nie mam zdjęć z żadnej ze stłuczek, z ubezpieczalni nic nie dostałem. A stłuczki były lekkie.
Ale faktycznie bym bardzo uważał w takim wypadku.
60 tys to żaden przebieg. Ja mam prawie 50 i zmieniam tylko filtry, płyny i świece na bieżąco
-
29-08-2012, 16:22 #7
- Dołączył
- 07 2009
- Mieszka w
- Gdańsk
- Auto
- Ford Fiesta ST 3D 200KM, Vespa Sprint 125, Fiat 500X, była Alfa Romeo Mito
- Postów
- 584
-
29-08-2012, 16:28 #8
- Dołączył
- 04 2011
- Mieszka w
- Łódź
- Auto
- Giulietta 1.4TB Distinctive/Sport/Premium/Dach
- Postów
- 480
To się nazywa szukanie jelenia. W tej chwili kazdy ma aparat w komorce i robi zdjęcia po wypadku chociażby dla siebie.
Serwis jeżeli naprawiał auto musi mieć pełną dokumentację fotograficzną i dodatkowo opisową. Informacje zdjęciową wysyłają do ubezpieczalni i dodatkowo wszystkie operacje wklepują do Audatexu lub podobnego systemu i na tej podstawie robią wycenę, ktorą akceptuje ubezpieczalnia. Jako obca osoba tego nie dostaniesz (aczkowiek warto zapytać bo robią odstępstwa dla aut z komisow). Bez problemu powinni Ci to wydrukowac jak podjedziesz z wlascicielem auta. Jak tego nie maja, ew. jest w stanie tylko to potwierdzić przysłowiowy "Henio" z ASO to znaczy ze nie robiło tego ASO, tylko ten "Henio" dorabiający na lewo w swoim warsztacie i stemplujący książki pieczątką "pożyczona" z serwisu (znam ludzi serwisujących w ten sposób samochody w" ASO").
Poproś o zdjęcie książki wozu, na tej podstawie będziesz wiedział ile lat ma właściciel a i moze uda Ci się go odnaleźć. Często auta w komisach to auta powypadkowe odkupione od ubezpieczalni i przywrócone do żywych, a poprzedni wlasciciel nie ma o tym pojecia, bo jest przekonany, ze ubezpieczalnia oddaje je na złom.
Taka sytuacja miała miejsce z moim poprzednim Focusem, ktory był przełamany prawie wpół, a ktory kilka miesięcy po wypadku pojawił się w autokomisie jako auto w idealnym stanie i kupił go ktoś, kto dopiero po fakcie zakupu odnalazł mnie po książce wozu. Co ciekawe takie auto ubezpieczy Ci bez problemu nawet ta sama ubezpieczalnia, w ktorej bylo skasowane, tylko nie wypłąci Ci potem odszkodowania w razie wypadku. O stanie auta zaswiadczasz Ty, oni za nic nie odpowiadaja, mimo że widzą to w swoim systemie..
Podsumowując - jeżeli kupować auto powypadkowe to tylko z dokumentacją, bez to szukanie kłopotów.
PS. To wlasnie moje byle auto, ktore ktos kupil jako idealne, sprzedawane przez wlasciciela "bo mu się znudził po koncu przedłuzonej gwarancji".
Ostatnio edytowane przez barnio ; 29-08-2012 o 16:34
-
29-08-2012, 19:54 #9
Nie tak dawno ktoś na forum wysłał link do strony, na której były zdjęcia rozbitej Alfy MiTo właśnie w Gliwicach... O ile pamiętam, to było w zimę. Mam nadzieję, że to nie ta sama, bo tamta była ostro zmasakrowana.
A co do tematu - ja bym mimo wszystko zastanowił się nad silnikiem 105 KM (w zupełności wystarczy do dynamicznej jazdy w mieście i na trasie). I wybrałbym jednak model bezwypadkowy. Poszukaj trochę po salonach, zdarzają się wersje demo w okazyjnych cenach.
znalazłem linka
http://www.24gliwice.pl/wiadomosci/?p=38815Ostatnio edytowane przez Geordie ; 29-08-2012 o 20:08
-
29-08-2012, 21:57 #10
Podobne wątki
-
[MiTo] Planowany zakup używanej Mito
Utworzone przez odrobina156 w dziale MiTo/GiuliettaOdpowiedzi: 69Ostatni post / autor: 14-07-2014, 14:11 -
Zakup MiTo 1.4 155KM - full opcja, PROŚBA O POMOC.
Utworzone przez cosiestalosie w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeńOdpowiedzi: 18Ostatni post / autor: 04-03-2014, 11:26 -
Zakup używanej Alfy 159
Utworzone przez hasin w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeńOdpowiedzi: 9Ostatni post / autor: 08-02-2012, 22:13 -
Zakup używanej 159'tki
Utworzone przez noe9 w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeńOdpowiedzi: 26Ostatni post / autor: 14-07-2010, 08:01