Alfa Romeo Giulietta - temat zbiorczy

[radosuaf]

Jak ktoś ma białą alfę z ciemnymi szybami to wszystko jasne... Dla porównania:

http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/365649.html

[tomaz]

a nie popisywać sie piskiem opon przed laskami na przystankach

hehe
chciałbym tylko nieśmiało zauważyć, że nie piszczę oponami [przy ruszaniu ] a moja jazda bynajmniej ekonomiczna nie jest

[czachurek]

zależy jak sie jezdzi, po miescie trzeba jezdzic ekonomicznie i myslec a nie popisywać sie piskiem opon przed laskami na przystankach.

moje opony nie piszcza - 225mm i ASR robia swoje jezdze tak jak mam na to ochote, jak bym chcial jezdzic w kapeluszu to bym kupil Octavie

ps. co nie znaczy ze nie jezdze zgodnie z przepisami - po prostu dyyyynamicznie przyspieszam

---------- Post dodany o godzinie 20:53 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 20:50 ----------

Jak ktoś ma białą alfę z ciemnymi szybami to wszystko jasne... Dla porównania:

http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/365649.html

no super... ale moj wynik wsrod Fiatow Bravo z tym samym silnikiem tez jest na koncu - ja po prostu jezdze dla frajdy, a nie dla 10zl wiecej w kieszeni z kazdych 100km ...

[radosuaf]

No to zostaje LPG .

[Żuczek]

w sumie troche strach sie bac tego silnika, bo zlopie okolo 14l/100km w miescie ... ale z 2giej strony skoro moj lyka 11 to mala roznica

1.4 TB 120 KM to w Bravo wyjątkowo paliwożerny silnik, szczególnie jak prowadzący dynamicznie jeździ. Miejmy nadzieję, że w Giulietcie będzie bardziej oszczędny a jest na to szansa bo będzie spełniał euro 5 i będzie miał start&stop.
Znajomy sprzedawca z Alfy powiedział mi, że prowadził taką Giuliettę i jest odczuwalnie zrywniejsza od Bravo TB 120 KM, lepiej reaguje na gaz i jest dużo elastyczniejsza

[Quadrifoglio156]

Ja się nie będę opierał na opiniach znajomych, nawet z Alfy ;-) tylko opiszę moje wrażenia z wczorajszej jazdy.

Miałem okazje jeździć dziś Giuliettą 1.4 t 170 KM u Dukiewicza.
Jeśli to kogoś interesuje, to poniżej kilka moich subiektywnych opinii i wrażeń.

Zacznę od tego, że jazda testowa jakimkolwiek samochodem w czasie normalnego stołecznego ruchu
nie może dać stu procentowych odpowiedzi na zasadnicze pytanie - "ile można z niej wydusić, gdzie ma limity".

Tradycyjnie zacznę od wyglądu.
Auto testowe było białe, czarna stoi w salonie. Chyba z pakietem sport. koła 225/17. Kolor to kwestia gustu natomiast reszta - sama sylwetka jest fajna i dynamiczna,
tył bardzo ładny, przód nie określił bym jako porażająco piękny ale też nie jest (czego się bałem) podobny do Daewoo Leganzy.
Ogólnie bardzo ładny kompakt, wpisuje się w dzisiejsze trendy i kanony stylistyki nagiętej pod ciężarem wymogów bezpieczeństwa.

Wnętrze.
- Niedawna, zupełnie dla wyrobienia sobie jakiejś skali odniesienia, przejechałem się nowym A3. Wnętrze Giulietty pod względem materiałów to mniej więcej ta sama klasa, stylistycznie znacznie ciekawsze. Nie zauważyłem też jakichś niedoróbek.
- Kierownica, jest jaka jest (wolałbym żywcem przeniesioną drewnianą ze 156) ale nie parzyła, jak dla mnie zbyt mały zakres regulacji w pionie
lubię kierownice ustawione prawie pionowo, dość nisko.
- Siedzenia - jeśli nie identyczne to prawie identyczne jak w Fiacie Bravo. Początkowo w samochodzie stojącym raziły mnie zbyt krótkie siedziska,
w testowym (choć podobno to te same) już nie.
- Obsługa, widoczność - bardzo dobre, ale też wrażenie, że samochód jest krótszy niż 156, a tak przecież nie jest.
- Bagażnik - wózki chyba będą wreszcie wchodzić
- Audio - jest, i wystarczy na ten temat.
- Komora silnika - lepiej tam nie zaglądać, choćby ze względu na naklejki Fiata.
- Tandetą zalatują uchwyty do zamykania klapy bagażnika. Brak na wewnętrznej stronie drzwi kierowcy nawet nalepki odblaskowej, nie mówiąc o lampce.
- Tak krytykowane boczki drzwi, mają imitować coś pośredniego między skórą a karbonowymi panelami w samochodach wyścigowych (chyba;-)
Jeśli ktoś lubi luksusowe wnętrza, niech lepiej pomyśli o 159 albo Lancii. Ale czy 33 była luksusowa ?, 145 ? 156 choć nieźle wyposażona luksusem nie emanowała.

System Start and Stop
Nie byłem przekonany do tego wynalazku. W normalnym ruchu miejski okazuje się, że sprawdza się bardzo dobrze. Zajęty rozmową, nawet nie zauważyłem jak sam zgasił silnik.
Wystarczy wcisnąć sprzęgło i w ciągu pewni ok 1 sek silnik się uruchamia, czyli normalne wciśnięcie sprzęgła i wrzucenie biegu i można jechać.

Praca skrzyni biegów.
Nie jest to skrzynia japońska, nie da się ukryć. Nie zdarzyło mi się haczyć ale biegi wchodzą z pewnym oporem.

Teraz to, po co tak NAPRAWDĘ pojechałem do salonu.
Giulietta ma układ kierowniczy jak przystało na Alfę Romeo. Elektryczny, po dzisiejszemu filtrujący, ale nie gumowaty, bardzo bezpośredni. Przy parkowaniu oczywiście lekki, w jeździe sztywniejszy.
Ma to podpięcie do układu nerwowego kierowcy. Pomyślisz, wykonasz nieznaczny ruch a samochód wie co ma robić, i robi to bardzo szybko i chętnie. Giulietta chce skręcać.
Chętnie bym ją przetestował na jakimś torze lub pustej, krętej drodze.
Nie zdziwił bym się gdyby w porównaniu ze 156 2.0 Giulietta była szybsza i skuteczniejsza.

Stabilność na wprost bez zastrzeżeń.

Silnik.
Nie mam doświadczenia i porównania z małymi turbo. w porównaniu do 1.4 wolnego ssaka nie ma czego porównywać, zarówno jeśli chodzi o koszty jak i osiągi. Z silnikami bez doładowania na pewno wygra również osiągami i kosztami. Natomiast jeśli ktoś jest baardzo przyzwyczajony do V6, to informuję że dla tego silnika nie ma alternatywy i jedyne co mu pozostaje to zakupić wersję 1.8 t 235 KM. I dalej będzie to inna kultura, inne rozwijanie mocy, inne koszty oraz inne (lepsze w Giuliettcie) prowadzenie na zakrętach.
Silnik jest słyszalny ale nie jest to dźwięk ciekawy. Na pewno jest pole do chociażby drobnych modyfikacji dźwięku przez odpowiedni wydech.

Szkoda było czasu na skupianie się na komforcie jazdy ale chyba nareszcie alfa nie będzie powodem rozwodów lub szerokiego stosowania antykoncepcji.
Na koniec, asystent hamowania przy silnym hamowaniu podobno dodaje mocy układowi, sam włącza też miganie awaryjnymi.

Aha, w/w to wrażenia z jazdy na Dynamic. Przecież nie po to umawia się na jazdę Alfa Romeo by testować tryb oszczędnego spalania czy elektronicznych policjantów.

Reasumując - za tę cenę (niestety dodatki są dość kosztowne IMO) można brać ;-) Raczej "będzie Pan zadowolony" .

Zbyszek

[czachurek]

1.4 TB 120 KM to w Bravo wyjątkowo paliwożerny silnik, szczególnie jak prowadzący dynamicznie jeździ. Miejmy nadzieję, że w Giulietcie będzie bardziej oszczędny a jest na to szansa bo będzie spełniał euro 5 i będzie miał start&stop.
Znajomy sprzedawca z Alfy powiedział mi, że prowadził taką Giuliettę i jest odczuwalnie zrywniejsza od Bravo TB 120 KM, lepiej reaguje na gaz i jest dużo elastyczniejsza

ta sama moc, ten sam moment obrotowy (206NM) przy tych samych obrotach... jedynie przyspieszenie ma 0.2s szybsze Alfa... wiec nie bardzo rozumiem jak mozna to odczuc i powiedziec ze jest dynamiczniej i elastyczniej? skrzynia zapewne tez ta sama za to na pewno mniej spala, tak jak i Fiaty z nowym MultiAir

jednak w przyszlosci bedzie 159 lub Giulia ... Giulietta nie jest warta przesiadki z Bravo

[radosuaf]

Zbyszek, bardzo fajny opis - ja już też chcę się przejechać...

[Żuczek]

Było już kilka testów Giulietty w prasie, kilka osób z naszego forum już ją prowadziło - czas już chyba na małe podsumowanie co ten samochód prezentuje na tle konkurencji:

Układ kierowniczy - bardzo bezpośredni i szybki, dający dużą frajdę z jazdy - wysokie oceny w Motorze (4punkty na 5) i Auto Świat (12/15 punktów), Bardzo dobra ocena w Auto Motor i Sport.

Zawieszenie - nowoczesne, dające duże poczucie bezpieczeństwa na zakrętach a zarazem zaskakująco komfortowe choć do ostrej jazdy trzeba dopłacić do sportowego zawieszenia : Motor (trzymanie się drogi i komfort(9/10 i 4/5 punktów) AŚ (25/30 i 26/30) AMS - " świetny balans między sportem a komfortem"

Hamulce - bardzo dobre, dodatkowo wyostrzone w trybie Dynamic - Motor (4/5) AŚ (26/40), AMS - "za dobrymi osiągami giulietty nadążają hamulce"

Skrzynia biegów - dobra,ale niektórzy narzekają na zbyt długi skok lewarka - Motor (3/5) AŚ (13/15) AMS "precyzyjny mechanizm zmiany biegów"

Wnętrze - duża przestronność z przodu, przyzwoicie z tyłu - Motor (12/15) AŚ (30/40) AMS - "Kierowca i pasażer mają sporo miejsca"

Wykończenie wnętrza - tutaj są rozbieżne opinie ale chyba można uznać je za przeciętne, Motor - "drobne zastrzeżenia można mieć do jakości tworzyw"(5/10), AŚ "wysoka jakość materiałów i dobre spasowanie (17/20), AMS "świetne materiały i dobre spasowanie"

Silniki - nowoczesne i dobrze dobrane:
1.4 TB 120 KM - dobrze przyśpieszenie i świetna elastyczność = lepsze osiągi niż A3 125 KM i BMW 116i 122 KM np. elastyczność na 6 biegu 80-120 km Alfa 11.8s, Audi 15.3s, BMW 18.1 s.
1.4 MA 170 KM - oszczędny a zarazem mocny silnik z przyśpieszeniem 7.8 s do setki - jeden z najlpeszych wyników w klasie
2.0 JTD 170 KM - o którym AMS napisał "170 KM z którym Rudolf Diesel byłby dumny" swietna kulura pracy, szybka reakcja na gaz i momentalne wchodzenie na obroty.

Podsumowując w końcu mamy nowoczesny i udany kompakt który może konkurować z najlepszymi w klasie. Można narzekać, że powinien być lepiej i z większą finezją wykończony ale do aspektów technicznych naprawdę ciężko się doczepić. Nie jest też drogo wyceniony.Nic tylko brać

---------- Post dodany o godzinie 12:04 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 11:26 ----------

ta sama moc, ten sam moment obrotowy (206NM) przy tych samych obrotach... jedynie przyspieszenie ma 0.2s szybsze Alfa... wiec nie bardzo rozumiem jak mozna to odczuc i powiedziec ze jest dynamiczniej i elastyczniej? skrzynia zapewne tez ta sama za to na pewno mniej spala, tak jak i Fiaty z nowym MultiAir

jednak w przyszlosci bedzie 159 lub Giulia ... Giulietta nie jest warta przesiadki z Bravo

Skrzynia pewnie jest inna, dzięki DNA dali bardziej agresywną mapę wtrysku i osiagi są duże lepsze. Sprawdz sobie elastyczność w Fiacie na 6 tym biegu. Alfa wyciągneła od 80-120 w 11.8 s., twój dobrze jak się wyrobi w 16s.
Może i nie warto wymieniać Giulietty na prawie nowe Bravo ze względu na dużą stratę finansową ale to nie zmienia faktu że Alfa jest lepsza od Bravo pod każdym względem i ten kto teraz chce kupić samochód powinien brać to pod uwagę. W skrócie wygląda to tak :
Układ kierowniczy w zwykłym bravo jest za mocno wspomagany, ze słabą progresją i średnim wyczuciem drogi, poniżej przecietnego w klasie - Alfa to druga końcówka skali.
Zawieszenie - w Bravo zwykła belka skrętna także w prowadzeniu nie pomaga, trzymanie drogi poniżej przeciętnej, komfort przeciętny. Alfa dobrze trzyma się drogi, komfort wysoki
Hamulce - bravo ma słabsze hamulce od konkurencji, Alfa lepsze.
Silniki - Bravo ma dobrą paletę silników ale Alfa ma mocniejsze jednostki.
Bravo w pełnej wersji sport ma poprawione pewne sprawy w stosunku do zwykłej wersji (układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce, osiągi) ale do Alfy i tak mu daleko.
Nie mówie że Fiat to zły samochód ale nie wyróżnia się niczym oprócz wyglądu na tle tylu kompaktów na rynku. Giulietta ma się już czym pochwalić, jest skierowana po prostu dla bardziej wymagających klientów

[czachurek]

Skrzynia pewnie jest inna, dzięki DNA dali bardziej agresywną mapę wtrysku i osiagi są duże lepsze.

ze skrzynia mozemy strzelac, a co do DNA sie mylisz - w trybie D silnik pracuje z moca nomilana.. pozostale tryby go po prostu oslabiaja. chyba nie sadzisz, ze wszystkich pomiarow dokonywano w trybie A lub N ? jedynie "BOOST" czy jak to sie zwie w Alfie dodaje dodatkowe konie oraz moment obrotowy.. ale nie wszystkie wersje to maja.

Sprawdz sobie elastyczność w Fiacie na 6 tym biegu. Alfa wyciągneła od 80-120 w 11.8 s., twój dobrze jak się wyrobi w 16s.

byc moze masz racje, nie sprawdzalem w jakim czasie moj osiaga taka predkosc na 6tym biegu bo ja te predkosci osiagam na 4 biegu ale pisanie o tym, ze samochod ktory przyspiesza o 0.2s ma o wiele lepsze osiagi to po prostu naduzycie ostatnio zwolennik VW staral sie mnie przekonac, ze jego Polo 105KM TSI lepiej przyspiesza niz kolezanki nowy Civic 1.8 140KM ... nie przekonywala go 2sekundowa roznica w czasie osiagania 100km/h .. jego przyspiesza lepiej i juz

Może i nie warto wymieniać Giulietty na prawie nowe Bravo ze względu na dużą stratę finansową ale to nie zmienia faktu że Alfa jest lepsza od Bravo pod każdym względem i ten kto teraz chce kupić samochód powinien brać to pod uwagę.

tylko widzisz, ja nigdzie nie napisalem ze Bravo jest lepsze, a mam wrazenie ze starasz sie mi udowodnic ze tak bylo. przejdz kilka stron wstecz i poczytaj moje wrazenia z jazdy Julka... tylko uwaznie

W skrócie wygląda to tak :
Układ kierowniczy w zwykłym bravo jest za mocno wspomagany, ze słabą progresją i średnim wyczuciem drogi, poniżej przecietnego w klasie - Alfa to druga końcówka skali.

powtarzasz to co drukuja wszystkie autobildy .. wystarczy sie przejechac innymi marki z tej klasy aby zobaczyc ze samochod czuc lepiej niz takiego Lancera, Aurisa czy Octavie Alfe prowadzi sie przyjemniej i to wszystko.

Zawieszenie - w Bravo zwykła belka skrętna także w prowadzeniu nie pomaga, trzymanie drogi poniżej przeciętnej, komfort przeciętny. Alfa dobrze trzyma się drogi, komfort wysoki

ponownie odsylam Cie do moich wrazen z jazdy

Hamulce - bravo ma słabsze hamulce od konkurencji, Alfa lepsze.

znowu cytujesz niemiecka prase co nie znaczy ze ma lepsze niz Alfa..

Silniki - Bravo ma dobrą paletę silników ale Alfa ma mocniejsze jednostki.

ale dostrzegasz, ze mimo wszystko sa to te same silniki, tylko z innym programem?




i jeszcze jedno - ja sie nie zastanawiam co kupic, Bravo czy Giuliette ... ja mam Bravo i stwierdzilem, ze nie widze sensu wymieniania go na Julke. nie, nie chodzi o spadek wartosci, bo samochod i tak poszedl by w rodzine, po prostu Giulietta nie oczarowuje, tak jak to zrobilo Bravo 2 lata temu. jest fajna.. ale nie genialna. nie ma niczego co by sprawilo, aby chcial ja miec ... no, moze poza wersja QV dlatego czekam na Giulie.. a jak sie okaze ze ma taki sobie srodek (a'la Giulietta) to po prostu kupie 159, akurat bedzie schodzila wiec ceny powinny byc okazyjne