Alfa Romeo Giulietta - temat zbiorczy

[Doblo]

To nie jest tak że przedlifty są lepsze czy gorsze.... Sam mam Julke 2012 i tylko u wyłącznie dlatego że nie mogę zaakceptować "telewizorka" we wnętrzu. Technicznie to na pewno byl krok w dobra stronę, a pod względem wizualnym z dwa w tyl. I To jedyna ale szalenie istotna (wg mnie oczywiście) rzecz ktora popsuto przy pierwszym lifcie. Bo raszta zmian była dobra (oslony halogenow, kierownica, fotele), obojetna (grill) i bardzo dobra (nowy TBi i TCT w QV).
Obecny lift to już chyba rzeczywiście tylko pudrowanie nosa.
W 6 letnim aucie producent chcac jakoś przyciągnąć klienta do salonu powinien zaproponować dużo lepsze wyposażenie niż oferuje konkurencja. Zobaczymy jaka będzie polityka Alfy w tej kwestii.

[radosuaf]

Może i nowy duży ekran jest praktyczniejszy i nowocześniejszy, ale moim zdaniem do stylu i klasycznego projektu pierwszej deski bardziej pasował ten mały. Każdy z moich znajomych jak wsiada pierwszy raz do mojej Alfy a kojarzy jak wygląda wersja po lifcie w środku komentuje, że po lifcie jest beznadziejna - za duży ekran i brak tych "lotniczych" przełączników jest na minus w nowej wersji, kierownica na plus natomiast.

Ja miałem w MY10 nawigację TomTom, więc mogłem obsługiwać MP3 z ekranu dotykowego. Nie wyobrażam sobie szukania MP3 za pomocą przycisków na kierownicy. A i sam zauważyłem, że teraz przy Uconnecie MP3 słucham dużo częściej. B&M był rozwiązaniem na miarę lat 90-tych, a nie XXI wieku... Chociaż zgadzam się, że wizualnie wyglądało to lepiej. Z drugiej strony fotele przed liftem były NAPRAWDĘ kiepskie.

[mks]

. Z drugiej strony fotele przed liftem były NAPRAWDĘ kiepskie.

hmm, ja mam skórzane i elektryczne i złego słowa nie mogę o nich powiedzieć - przebieg 126tys i zero uszkodzeń, a do tego mega wygodne, wczoraj zrobiłem 660km i zero dyskomfortu. Chociaż jeździłem też Julką przedliftową ze zwykłymi materiałowymi fotelami i miałem wrażenie że są inne - zbyt miękkie, ale nie miałem okazji w nich jechać dłużej niż pół godziny.

[Pitero]

hmm, ja mam skórzane i elektryczne i złego słowa nie mogę o nich powiedzieć - przebieg 126tys i zero uszkodzeń, a do tego mega wygodne, wczoraj zrobiłem 660km i zero dyskomfortu. Chociaż jeździłem też Julką przedliftową ze zwykłymi materiałowymi fotelami i miałem wrażenie że są inne - zbyt miękkie, ale nie miałem okazji w nich jechać dłużej niż pół godziny.

A miales okazje jezdzic siedzac w poliftowych?

[mks]

A miales okazje jezdzic siedzac w poliftowych?

w poliftowych zwykłych materiałowych jedynie siedziałem w salonie i miałem wrażenie, że są takie jak przedliftowe w kształcie i twardości.

[radosuaf]

hmm, ja mam skórzane i elektryczne i złego słowa nie mogę o nich powiedzieć - przebieg 126tys i zero uszkodzeń, a do tego mega wygodne, wczoraj zrobiłem 660km i zero dyskomfortu. Chociaż jeździłem też Julką przedliftową ze zwykłymi materiałowymi fotelami i miałem wrażenie że są inne - zbyt miękkie, ale nie miałem okazji w nich jechać dłużej niż pół godziny.

To nie jest kwestia tego, że są niewygodne - po prostu nie dają żadnego trzymania bocznego.

[Doblo]

To nie jest kwestia tego, że są niewygodne - po prostu nie dają żadnego trzymania bocznego.

Potwierdzam. Z tego właśnie powodu, fotele to jedyna rzecz, którą bym wymienił w swojej QV'ce 2012.

[Luke77]

Potwierdzam. Z tego właśnie powodu, fotele to jedyna rzecz, którą bym wymienił w swojej QV'ce 2012.

Ja bym jedynie wymienił kierownicę co pewnie uczynię

[barnio]

Jaki jest koszt nowej kierownicy ? Jak rozumiem nie da sie jej wymienic bez robienia dziury pod wyjecie ppduszki ?

[Wichura87]

To nawet nie chodzi o ten telewizor, bardziej mnie wku... w polifcie przeniesienie świetnych przycisków spod radia na bok na wzór malucha. To jest zbrodnia.
Dało radę zostawić te przyciski, zmieścić ekran i zachować świetny design.
A do mp3 wystarcza mi B&M, jedyne co bym wymienił to kierownica i fotele na te z QV