A może za bardzo kombinujemy? Czasami najprostsze rozwiązania są najbardziej trafione. Jeśli aplikacja AlfaOBD (która nawiasem mówiąc świetnie wykryła u mnie błąd przepustnicy - po wyczyszczeniu jej, błąd już nie pojawił się) wykrywa błąd lewego mieszalnika (silniczka czy aktywatora) to może faktycznie ten aktywator po już nagrzaniu kabiny poprostu wariuje i odcina sprężarkę. Sama nazwa aktywator jakby sugerowała, że to urządzenie jest odpowiedzialne za włączenie lub wyłączenie sprężarki. Oczywiście mogę sie mylić.
Przepraszam, że nie na temat: tę aplikację AlfaOBD to gdzie można dostać?
O super! a jakaś instrukcja tam jest? Czy potrzeba rozumiem kabel do połączenia z autem?
Ostatnio edytowane przez Luke17 ; 08-12-2018 o 17:49
Wracając do tematu: przez przypadek odszukałem identyczny problem u kolejnego użytkownika forum (Read more: http://www.forum.alfaholicy.org/mito...#ixzz5ihsZnKb6)
Jeden z użytkowników forum odpowiedział w w/w poście, że problemu doszukiwałby się w następujących miejscach:
- za duża ilość czynnika przez to nie działa w upalne dni wzrost ciśnienia
- czujnik ciśnienia klimy szwankuje
- czy przekaźnik się odzywa, a zarazem włącza sprzęgiełko kompresora.
- jeśli była rozpinana to osuszacz może być przytkany
Biorąc pod uwagę, że ja roku temu w kwietniu dobijałem czynnik, a problem zaczął pojawiać się w lato przy wysokich temperaturach możliwe, że w moim przypadku było za dużo czynnika w układzie. Jestem ciekaw czy problem wystąpi w tegoroczne lato. A jak u Was z diagnozą problemu?
Póki co ciężko stwierdzić. Bo nie było jeszcze ciepłych dni Zrobi się cieplej to będę sprawdzał.
Jedno co zauważyłem, ale nie wiem czy to jakaś usterka, czy po prostu Julka tak ma. Kiedy jest deszczowo/wilgotno wiadomo, że najlepszym sposobem na pozbycie się zaparowanych szyb jest włączenie klimy. Jak miałem włączony pełny automat to para tak sobie schodziła i szyby cały cza były lekko zaparowane. Pomaga dopiero wyłączenie automatu i ustawienie nawiewu z włączona klimą sztywno na górę.
Ogólnie u mnie automat mam wrażenie że działa dość głośno - ustawia dosyć mocno siłę nawiewu, przez co słychać wentylator oraz dość mocno leci po rękach/twarzy. W praktyce wole jeździć na włączonej klimie, ale ustawionej na dół lub górę.
Po to jest osobny guzik do usuwania zaparowania.Automat tego nie zrobi.Zas gdy jest zimno to nawet ten guzik "guzik da" bo zaczyna dzialac dopiero po pewnym czasie.
Ja wtedy manualnie daje max obrotow i nawiew tylko do gory.