Witam
Odkrywam moją Julkę i zauważyłem dziwny objaw. Podczas jazdy , przyspieszania , jazdy na wciśniętym sprzęgle jak i na puszczonym słychać dźwięk przypominający silnik elektryczny coś jak wycie ( kojarzy mi się z trolejbusem ). Niestety nie potrafię tego dokładnie nazwać ale dźwięk jest zależny tylko od prędkości samochodu wzrasta w miarę rozpędzania się samochodu i maleje przy zwalnianiu jest niezależny od obciążenia silnika czy skrzyni biegów. Zanim zacznę rozbierać pół samochodu i wymieniać po kolei pytanie czy spotkał się ktoś z Was z tym . Czy taki dźwięk może wydawać kończące się łożysko koła , opony zimowe - które się wyząbkowały , ocierające hamulce - poprzedni właściciel wymienił klocki ale zostawił stare tarcze z ogromnym rantem ( dodam że moja to 1,4 MA 170 km wer. QV z hamulcami brembo ). Jak kupiłem ją miesiąc temu miałem uszczelnianą skrzynie bo ciekła i panowie powiedzieli że łożyska na wałkach już mają delikatny kolorek ale 15-20 tys spokojnie zrobię. Czy taki hałas może dawać mechanizm różnicowy - łożyska przy mechanizmie ? Dodam że na postoju nie słychać ani skrzyni , ani turbiny ani innych rolek . Hałas jest słyszalny z przodu auta może trochę bardziej z lewej strony od kierowcy i tylko podczas jazd. Postaram się nagrać to wrzucę linka.