Przerabiał może ktoś otwieranie maski w jakiś awaryjny sposób?
Za pomocą rączki koło kierownicy nie da się otworzyć. Wyjąłem linkę z rączki i próbowałem przy pomocy kombinerek ciągnąć linkę i nic to nie daje. Wychodzi na to, że zamek się zaciął, ponieważ linka trochę się rusza i na pewno linka nie jest zerwana.
Ktoś miał taki problem?
Orientuje się ktoś czy od spodu auta będzie dostęp do zamka i da się go otworzyć np z kanału?