Moja alfa 156 1.9 jtd 16v zaczęła ostatnio coś świrować. Mianowicie przy przyspieszaniu ,tak w przedziale 2000-3000rpm występuje lekkie szarpanie przy mocniejszym wciśnięciu 'gazu' . Odczuwalne głównie na 2 i 3 biegu, występuje na ciepłym silniku (chociaż na zimnym prawdopodobnie też , ale na zimnym jadę delikatnie, więc nie wiem).Jest to o tyle dziwne, że jak wcisnę pedał do podłogi to zjawisko nie występuje, auto wkręca się na obroty, check engine się nie zaświeca, po prostu czarna magia.Nadmienię że przepływomierz wymieniony miesiąc temu na Boscha ( zresztą na starym przepływomierzu było tak samo), zawór EGR ostatnio czyściłem , i chyba działa (tzn ten bolec wychodzący z elektromagnesu się nie zacina, zawór egr też lekko się wciskał , nie zacinał). Podczas tego szarpania słychać tak jakby ciche kwikanie?. Elektrozawór sterujący geometrią turbiny działa i porusza tym cięgnem przy turbinie. Już sam nie wiem co to może być.
Już mnie zaczyna wk*****ć ta alfa
Może się ktoś z tym spotkał , wszelkie przemyślenia mile widziane, z góry dziękuję