Tak dla waszej informacji i przestrogi, jak kupujecie części. Szczególnie te, które mają współpracować w jednej płaszczyźnie.
Od długiego czasu miałem problemy z paskami napędu osprzętu. Piszczały, spadały. Były sprawcą rozwalenia rozrządu. Niedawno przejechałem przez kałużę, dostała się pod pasek woda i pasek spadł. To przebrało miarkę i zacząłem szukać co jest tego przyczyną. I znalazłem ! Nie wiem czy dacie wiarę ale ok. 2mm robią różnicę. Różnicę, która kosztowała mnie rozrząd i trzy paski micro. Z resztą zobaczcie sami na zdjęciu.
I nie to, żebym oszczędzał na części. Nie kupowałem byle czego. I też żeby komuś nie wpadło do głowy, że nie dobierałem po VIN. Po prostu świat schodzi na psy...