dokładnie również Grzesia polecam widziałem osobiście kilka instalacji w alfach z różnych źródeł i ręce opadają naprawdę !! raz 156 2.0 16v ts dość że czerwone valdemary to na wężykach które miały z 30 cm bo tak było wygodniej i parownik alaska który przy więcej niz połowie gazu umierał i samochód miał tak ubogo że adaptacje to był kosmos fra i tra. Więc albo dobry gazownik albo samemu bebechy wybrać i stać im nad głową i bić młotkiem jak im coś głupiego do głowy wpadnie.
No właśnie, Grześ napisał w dziale LPG w temacie o gazowaniu V6-ek, że ma duże zmiany w życiu i już nie zakłada. Ale o serwisie w Niwiskach dobre opinie słychać, więc pewnie tam będzie wykonane.
Taki jest plan - graty wybrać z polecenia Grześka K. i pilnować, co by nie spieprzyli.
Tak Alfa startuje teraz: http://www.youtube.com/watch?v=JdSFaOIShoI
Pozdr.,
Cześć
tak. MiTo toczy się na gazie.
Żonka za każdym razem ma ubaw na stacji, bo gazmen nie może wlewu znaleźć (chłopaki wpasowali pod klapkę wlewu).
Nasza 146 na gazie przesłużyła nam 100kkm i zmieniła właściciela
Ale z tego cvo słusze była niedawno w Chorwacji i wszystko było git
Chłopaków z Niwisk mogę polecić z czystym sumieniem.
- - - Updated - - -
Kiedy ja się rozglądałem za warsztatem, Grzesiek pomógł w doborze, ale z braku czasu instalacji zakładać nie chciał.
było: MiTo - jeździ nią młoda Alfisti
AR 166 - takich już teraz nie robią...
AR 146 1.6 bokser - najlepsza alfa jaką jeździłem
nie wydaje mi się że ogarniają temat.z rozmowy o zalozenie instalki do mojej 156 2.0 od razu wiedziałem że coś jest nie tak.wtryski valteka reduktor zavoli n,i sterownik stag4 eco taka była propozycja.cena jak na ten zestaw była przystepna ale ja zdecydowałem sie na montaz gdzie indziej i mam:stag-4 plus red zavoli s i wtryski reg omvl idziała bez zarzutu.a co do fachowości to bym sie spierał bo po informacjach jakie otrzymałem że na tym bedzie chodzić.nie wiem czy tak by było ale wiem że teraz mi dobze działa a o valtekach to słyszałem różne opinie.
no ja na temat auto gaz komfort nie mam n ic dobrego do powiedzenia.zero fachowości i znajomośni tematu.tylko stag eco na valtkach.a do mojego turbo chcieli załozyć na regach.dobże że pojechałem gdzie indziej do dali hahy i chodzi mi dobze
Witam montowałem gaz w firmie VEGA w Brzozowie wiem ze też działają w Łańcucie , kiedyś pisałem na forum ze ich polecam ale od poniedziałku zmieniam o nich zdanie , mam problem z tą instalacją a mianowicie chodzi o to ze dławi mi alfę przy dodawaniu gazu , pojechałem sprawdzić co sie dzieje z tą instalacją do miejscowości Manasterzec (kilka kilometrów za Sanokiem) akurat trafiłem jak był przedstawiciela STAGA , zobaczył i się za głowę złapał jak tak można było to zamontować , dosłownie nic tam nie jest poprawnie zamontowane , mapy nie sa ustawione , sonda lambda nie jest podpięta , kolo stwierdził ze zrobione byle jak . Kilka dni później pojechał brat swoją 156 1.8 ts do Manasterca od dłuższego czasu ma problem z tą instalacja , wielokrotne regulacje w firmie VEGA nie przyniosły rezultatu , okazało sie ze wsadzili mu reduktor co obsługuje silnik do 120 KM przy dobrych ustawieniach a brat w swojej alfie ma 144 KM . Wczoraj wybraliśmy sie do Łańcuta z nadzieją ze gos wstawi taki reduktor jak ma być ,ale niestety po rozmowie z gościem zostaliśmy porostu WYRZUCENI ZA BRAMĘ JEGO POSESJI . Tak ze omijać dalekim łukiem VEGA !!!
A co z gwarancją ? Nie chce naprawić, to powołać niezależnego rzeczoznawcę i sprawę oddać do sądu. A na początek pismo od adwokata...
u tego typa nie ma takiego coś jak gwarancja , powiedzielismy mu ze rzecznik praw konsumenta sie z nim skontaktuje ,to się zaśmiał i zamkną bramę a zresztą tak samo potraktował przedstawiciela firmy STAG porostu cwany bo pod swoim domem był