Pierwsza Alfa, prośba o rady i rozwianie wątpliwości

[Reconik]

Cześć Koledzy!

Za Alfą 159 oglądam się od... zawsze Na forum jestem od kilku lat, nigdy nie pisałem ponieważ nie miałem swojej sztuki i nigdy nie było dogodnego momentu na zakup. Na wstępie chciałem się serdecznie przywitać

Za około tydzień, otrzymam fundusze na zakup samochodu (do 15 tyś), na zakup będę miał 30dni. Bez zastanowienia pomyślałem o swojej starej miłości. Mam kilka pytać odnośnie poszukiwań oraz zakupu, z góry dziękuję za pomoc.

Jestem z Wrocławia, po samochód mogę pojechać na drugi koniec kraju, ale nie ukrywam, że chcę wziąć kogoś kto kompleksowo sprawdzi samochód, a będzie to duży koszt w stosunku do ceny samochodu. Pierwsze pytaniem jest, czy posiadamy na forum kogoś kto zajmuje się takimi usługami lub osobę która posiada doświadczenie w zakupie oraz użytkowaniu 159 i ODPŁATNIE potowarzyszy przy zakupie auta. Mimo możliwości wyjazdu, będę starał się znaleźć auto w okolicy Wrocławia i może znajdzie się ktoś kto będzie w stanie coś polecić i podjechać na oględziny w okolicy?

Pewnie duża część grupy przegląda z nudów czy chęci przyszłej zmiany auta, portale ogłoszeniowe lub aukcyjne. Czy możecie polecić lub nie jakieś aktualne egzemplarze?

Z racji tego, że nie ma dobrych benzyn, będę szukał diesela. Z informacji na forum najbezpieczniej kupić 1.9 120 i ewentualnie podkręcić osiągi. Bardzo zainteresowały mnie jednostki 2.4 ale słyszałem o problemach z pękającymi głowicami. Większość czasu poruszam się motocyklem, auto jest dodatkiem, auto robi trasy/miasto w stosunku 50/50. Czy można stwierdzić w jakim stanie jest głowica? Czy jest już uszkodzona lub zmęczona? Jak często wystepuje usterka w dbanych i nie katowanych egzemplarzach?

Reasumując:
Czy znacie godną polecenia osobę która zna się na alfach i jeździ na oględziny?
Czy ktoś z Wrocławia znajdzie czas i chęć w pomocy żółtodziobowi w oględzinach na terenie miasta? Oczywiście nie za darmo.
Jak to jest z tymi 2.4? Czy usterkowe są głównie męczone, podkręcane i zaniedbywane sztuki?

Dziękuję za każdą radę oraz pozdrawiam, do zobaczenia na drodze

[SetOne]

Również szukam 159 na dolnym śląsku ale pod uwagę biorę tylko i wyłącznie 3.2 lub 1.75. Od siebie na pewno odradzam jechać na ceglaną, to co oni tam mają to po prostu masakra, skupują wszystko ładują szpachli ile wlezie i tyle, aaaautyzmauto na bielanach również odradzam, 1k za koszty administracyjne w których zawiera się potwierdzenie oryginalnosci przebiegu(większość aut, które tam stoją za darmo sprawdzisz na stronach rządowych, czy auto było kradzione, wystarczy vin i komistariat policji, i czy pod auto była brana hipoteka, wpis do dowodu)

[_M_]

Cześć,

szczerze nie wiem jakie obecnie obowiązują ceny za 159 ale obawiam sie, że 15k to może być mało, szczególnie na 2.4 ?

Ad silnika- skrzynia jak i silnik w 2.4 ma równiez mocne strony i nie chodzi wyłącznie o "jako-takie" osiągi ( których na pewno w 1.9 - 120km nie doświadczysz ... ) . Myślę, że do 159 1.9- 150km to minimum, a najlepiej 2.0 lub TBI . Masa jest spora więc troche tych koni i niutów potrzeba...
Niestety chyba po za przeprowadzeniem testu spalni i weryfikacji czy auto nie kopci podejrzanie to dużo możliwości nie pozostaje, bo nikt nie będzie rozbierał silnika lub robił kilkaset kilometrów by sprawdzić czy przez mikro-pękniecia nie ucieka olej w dużych ilościach.....
Przychodzi mi do głowy jeszcze sprawdzenie na hamowni by zweryfikować kondycje silnika ale nie każdy może się na to zgodzić i nie jest to miarodajny test.... A nawet jak wyjdzie słaba seria, to powodów może być kilka, np problem z DPF.

Odnośnie oględzin- ja niestety nie pomogę ale odsyłam do działu o warsztatach na dolnymśląsku i tam sam zdecydujesz gdzie ewentualnie warto podjechać jeżeli nikogo nie znajdziesz, a nawet jak znajdziesz to i tak polecałbym umowienie sie na wizytę w jakiś warsztacie. Na pewno odradzam ADF ( ASO ) we Wrocławiu....

[byczyAchim]

Pewnie nie wiele wniose do Twoich rozwazan nt. silnika ale nawet jesli ktos bardzo sie postara (jak kolega wyzej) to nie ma szans na "rozwianie watpliwosci". Tylko i wylacznie przejazdzka kazdym z silnikow. Chociazby kilka kilometrow da Ci pelny obraz sytuacji. Skoro sam jeszcze nie jestes przekonany co do silnika to polecam zawezic zakres ogloszen do 50km i zrobic sobie wycieczke. Pojezdzic kazdym silnikiem i skrzynia jaka sie da dla samego testu a nie jechac z magikiem i zalozeniem, ze to wlasnie ten egzemplarz
Piszesz, ze "z racji tego, ze nie ma dobrych benzyn bede szukal diesla". Otoz wydaje mi sie, ze w 2019r to nie ma juz wiekszego znaczenia. Taki dylemat mogli miec ludzie kupujacy w salonie. Dzisiaj wszystko zalezy od stanu utrzymania. Te auta maja juz po kilkanascie lat, gruby realny przelot (w wiekszosci), i po kilku wlascicieli po drodze... Z Twoim budzetem celowalbym na pewno w przedlifta 1,9 jts, 1,9 jtd 150KM. Ewentualnie 2,2 jts i 2,4 jtd ale tak czy inaczej teraz juz WSZYSTKO zalezy od tego jak dbali lub nie, poprzednicy. Felerna benzyna, o ktorej piszesz moze byc duzo bardziej godna uwagi niz zajechany diesel. Szukalbym raczej od osob prywatnych (chociaz z tym tez roznie bywa) lub za granica, handlarzy raczej traktowac jak wizyty doswiadczalne ale nigdy nie mow nigdy. Powodzenia bo polski rynek to ciezki temat jesli chodzi o 159, wiem cos o tym

[Reconik]

Dziękuję i jestem miło zaskoczony jakością odpowiedzi. Zostaje przy 1.9 120 lub 150. Może ktoś na forum chce się pozbyć możliwie pewnego egzemplarza? Może ktoś z was widział sztukę godną uwagi? Przeglądam i przeglądam, ale błądzę jak dziecko we mgle. Mam dwa tygodnie na zakup samochodu w tych pieniądzach. Obawiam się, że będę zmuszony do zakupu astry H albo jakiegoś 407.

[WinnieThePooh]

wysłałem ci wiadomość na priv

[Matimoto]

Czesc

Również jak kolega Reconik powoli rozglądam się za 159. Nie mam typu silnikowego jednak ze względu na spalanie wybrałbym 1.9 120km. Auto służyć będzie do dojazdów do pracy oraz przejzdzek weekendowych. Koledzy wyżej dobrze mówili że liczy się egzemplarz. Zgadzam się z tym wiec nie upieram się na konkretny silnik. Zależałoby mi na automacie. Po dość długim użytkowaniu e38 735i w automacie, chciałbym aby tak elegancki wóz jak 159 też posiadał by taka skrzynie.

Czy silniki 1.8 byly w opcji ze skrzynia automatyczna?

Pozdrawiam

M

[leszkos]

Witam Kolegów, mój pierwszy post.

Jeśli mógłbym Ci coś doradzić przed zakupem 159-tki i przy wyborze silnika, to zastanów się mocno, czego oczekujesz od tego samochodu.

Jeżeli chcesz komfortowo jeździć za niewielkie pieniądze - 1,9JTD pali stosunkowo niewiele, ale w wersji 120KM to szału z przyspieszeniem nie ma. Samochód jest ciężki. Jeżeli szukasz lepszych osiągów, ale nadal w miarę niewielkiego spalania - 2,4JTD. Tutaj spalanie na poziomie 7 litrów to moim zdaniem minimum. Jak chcesz żeby palił mniej - nie kupuj 2,4 bo go zamulisz.

Ja do pracy dojeżdżam codziennie 159-tką 3.2 - spalanie na poziomie 16 litrów to norma. Mi osobiście to nie przeszkadza, bo robię niewiele kilometrów. Wcześniej jeździłem 156 2,4 i niestety na krótkich dystansach zajechałem silnik - ciągle pracował niedogrzany a to śmierć dla diesla.
Uważam, że powinieneś zrobić tak jak radzi kolega byczyAchim kilka postów wyżej - przejedź się samochodem z silnikiem, który cię interesuje i będziesz wiedział, czy to jest to.
Jeżeli szukasz taniego samochodu, rozważ fakt, że będzie w nim dość dużo do naprawy / poprawy / wymiany. Nie znam nikogo, kto sprzedawał by taniej samochód w idealnym stanie, a skoro ktoś "puszcza z ceny" to ma też jakiś powód.

Pozdrawiam.

[Matimoto]

Dzięki za odp. Nie jest to mój pierwszy samochód więc na pewno porównam wrażenia z jazdy egzemplarzami z różnymi Motorami.

Jak z tym 1. 8, występował w automacie? Jeśli tak to z jakim? Jakiej firmy?

Pozdr

M

[CubaLibre]

dobrze serwisowany 1,9 to pancerna jednostka. Jednak wersja 120 KM raczej słabo się odpycha więc polecam 150 KM. Dodatkowo możesz wgrać mapkę i dojdzie 20-30KM i sporo niuta przy okazji zmniejszając odrobinę spalanie. Nie można tylko przesadzić z niutem w manualu bo m32 skrzynia jest słaba. Moja w cyklu mieszanym (20km poza miastem, 10km miasto) pali około 7 litrów. Gdybyś z około 230 konnego bmw wsiadł w 120 konną Alfę pewnie nie czułbyś się komfortowo