Strona 1 z 19 1234567891011 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 184

Temat: Alfa Romeo 159 1,9 JTD

  1. #1
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar ozeo66
    Dołączył
    04 2010
    Mieszka w
    Śląsk
    Auto
    AR 159 1,9 SW
    Postów
    52

    Domyślnie Alfa Romeo 159 1,9 JTD

    Witam.
    To mój pierwszy post. Pozwolicie, ze się przedstawię: Piotr
    Całkiem mocno zastanawiam się nad zakupem Alfy 159 z silnikiem diesla 1,9 (150KM), sportwagon.
    Dotychczas użytkowałem tylko samochody z silnikami benzynowymi (w sumie 8 sztuk), z czego trzy były z powodzeniem zgazowane. Diesla jeszcze nie miałem.
    W związku z kilkoma dylematami proszę Was o pomoc. Przeszukiwałem to forum na wiele sposobów i wiele dzięki nim już się dowiedziałem. Niemniej kilka wątpliwości pozostało:
    - koło dwumasowe, niebezpieczeństwa wadliwego zakupu i koszta z tym związane, częstotliwość koniecznej wymiany (jeśli takowa istnieje)
    - filtr cząstek stałych, sadzy - teoretycznie "dożywotnia" trwałość, a jak to jest w praktyce? Gdzieś wyczytałem ,że typ FAP wystarczyć powinien na co najmniej 160 tyś km, a Alfa montuje inne - DPF - czy stąd różnica w trwałości?
    - czy jest możliwość sprawdzenia tych elementów przed zakupem używanego samochodu (np. w stacji ASO Alfy, Fiata)?
    Z góry dziękuję za rzeczowe odpowiedzi!
    Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!

  2. #2
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar alfaholik-Bioły
    Dołączył
    08 2007
    Mieszka w
    Nowy Sącz
    Auto
    147 1.9JTD, Lybra 1.9JTD, Delta 1.6JTDm
    Postów
    423

    Domyślnie

    Witaj, ja wyrażę moją opinię.
    Więc gdy szukam auta dla siebie, gdy też szukałem 159 w dieslu to w początkowej fazie sprawdzałem wyposażenie, stan blacharki czy auto jest bezwypadkowe, następnie zawieszenie. Jeśli auto było robione i widać że dość mocno nie zabierałem czasu sprzedawcy i wracałem do domu. Jeśli trafiła się sztuka z dobrym zawieszeniem, dobra powłoką lakierniczą udawałem się do ASO tylko żeby podpięli mi auto do kompa i po nr VIN pwoiedzieli co zostało wykonane w okresie gwarancyjnym tego auta oraz co jest nie tak w elektronice sterowania silnikiem itd. Jeśli było brak błędów rozmawiałem ze sprzedawcą w celu zbicia ceny i jak obie strony były zadowolone to pisaliśmy umowę.
    Wiadomo, że teraz dużo osób boi się kupna auta z DPF ponieważ koszta z nim związane są dość duże. Ja jako, że mam już jakieś doświadczenie z Alfami potrafię poradzić sobie przy zakupie z pewnymi rzeczami. Najlepiej wziąść dobrego mechanika ze sobą na oględziny auta. Powiem tak: ja się też obawiałem tego DPF i kolektora ssącego, ale kto nie kupi ten się nie dowie. W sumie mało jest przypadków żeby komuś ten sprzęt nawalił. Jeśli z autem nic nie było robione, nic kombinowane, robione przeglądy w czasie to nic nie wyskoczy. Nie ma się co bać tylko kupować. Turbo jest też ważną rzeczą, ale to na kompie wyjdzie jeśli jest złe ciśnienie doładowania.
    Koło dwumasowe i sprzęgło to jeszcze za wcześnie jak na alfe 159, trzeba przebiegu i katowania żeby się to rozpadło. Więc jeśli sprzęgło bierze z dołu dobrze a silnik nie drga jakoś dziwnie to można spać spokojnie. Ja osobiście odradzam ten tanie sprowadzone modele które mają przbiegi rzęcu 130kkm-170kkm ponieważ w tych autach często może zaraz pukać zawieszenie, coś turbina świrować itd. Lepiej troszkę dołożyć kupić najlepiej krajowy. bo handlarz musi zarobic a wlasciciel ktory jezdzi tym autem juz na nim ne zarabia wiec jest wieksza szansa ze jak wczesniej kupowal dla siebie to nie brał byle czego.
    Myślę, że koledzy jeszcze się wypowiedzą w tym temacie,
    Pozdrawiam!

  3. #3
    Użytkownik Pirat drogowy Avatar spike
    Dołączył
    04 2007
    Mieszka w
    Gdynia/Fjellsa
    Auto
    159SW 2.0 jtdM
    Postów
    238

    Domyślnie

    Zaczne od dwu masu,oczywiscie ze jest do sprawdzenia czy w momencie zakupu jest ok,przy zmianach biegow i puszczenia sprzegla charakterystyczne stukniecie(ten temat przerabialem w 156 2.4,cena gdybys jednak musial to naprawic jest koszmarnie spora,nowe kolo 2800 regeneracja okolo 2000,no i wiadomo ze do tego nalezy dac nowe sprzeglo bagatela 1500,to sa ceny ASO dla silnika 2.4 jtdm(200KM)
    Filtr czasteczek-przy prawidlowym uzytkowaniu i dbaniu o sprawnosci innych elementow silnika mysle ze nie powinno byc problemow z nim,a gdyby cos,to mozna DPF-a wyrzucic w cenie 1000-1500 miedzy innymi w V-tech-u(nowy filtr okolo 8000 +robocizna).
    Ceny czesci do 159 sa jak na razie spore i brak zamiennikow,dlatego polecam sprawdzenie w dobrym serwisie,wiadomo auto nie nowe,ale mozna cos wynegocjowac w cenie auta

  4. #4
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar ozeo66
    Dołączył
    04 2010
    Mieszka w
    Śląsk
    Auto
    AR 159 1,9 SW
    Postów
    52

    Domyślnie

    A jak to jest z filtrem i dwumasą w samochodzie z skrzynią automatyczną? Rozumiem, że o filtr dba się tak samo, a koło dwumasowe? Jak je sprawdzić? I czy dzięki automatycznej pracy przekładni, a co za tym idzie zmianie biegów w takim trybie jak sobie tego fabryka zaplanowała, koło dwumasowe osiąga wieksze przebiegi? A może sie mylę?

  5. #5
    Użytkownik Znawca Avatar rafter
    Dołączył
    04 2008
    Mieszka w
    Pruszków
    Auto
    BMW 540i xDrive G30
    Postów
    1,602

    Domyślnie

    Cytat Napisał alfaholik-Bioły Zobacz post
    Koło dwumasowe i sprzęgło to jeszcze za wcześnie jak na alfe 159, trzeba przebiegu i katowania żeby się to rozpadło.
    Ja bym dodał jeszcze chiptuning ,tu może ten proces ulec przyspieszeniu , a jak wiadomo te turbodiesle są chętnie chipowane . Czyli trzeba wzmóc czujność jeśli auto miało zmiany softu . ,,Ścieżka zdrowia'' w jednym z warszawskich ASO kosztuje ok.300pln. Co do automatu w 159 , Q-tronic niestety nie zbiera zbyt pochlebnych recenzji jeśli chodzi o trwałość , jeżdzi się tym oczywiście przyjemnie ,jest możliwość manualnej zmiany biegów ale powyżej 100 kkm przebiegu zdarzają się awarie tego wynalazku .
    AR 156 1.8 TS ( 2001-2006)
    AR 159 1.9 JTDM 16V ( 2006-2009)
    AUDI A5 2.0 TFSI MTM (2009 -2014)
    BMW 528i F10 ( 2014 - 2019 )
    BMW 540i G30 ( 2019 -

    Lewostronnym powolno jeźdźcom mówimy kategorycznie NIE !!!

  6. #6
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar ozeo66
    Dołączył
    04 2010
    Mieszka w
    Śląsk
    Auto
    AR 159 1,9 SW
    Postów
    52

    Domyślnie

    Jestem po rozmowie z przedstawicielem ASO Alfa Romeo w Katowicach.
    Dla zainteresowanych: całkowity przegląd samochodu plus badanie grubości powłoki lakierniczej to wydatek rzędu 200,00 PLN. Jeśli chodzi o skrzynię automatyczną... Kupno samochodu używanego od pośrednika raczej mi odradzono. Nie znając właściciela trudno ocenić jak samochód był eksploatowany. Nawet w ASO tego nie stwierdzą. A skrzynia automatyczna potrafi narazić na koszta! Jedynie bezpośrednie kupno od pierwszego właściciela może nam co nieco powiedzieć o sposobie eksploatacji - choc nigdy na 100%. Bo nawet poczciwie wyglądający poważny pan np. koło 60-tki mógł nieraz dać popalić swojej "belli" w trybie ręcznej zmiany biegów.
    Pozdrowienia!

  7. #7
    Pingwin
    Gość

    Domyślnie

    absolutnie nie kupuj używki z automatem. Mój kuzyn kupił i już jest zdrowszy o 8 tysięcy w plecy, bo mu padła.

  8. #8
    alanowy
    Gość

    Question kupno 159 1.9 jtdm, 150 KM

    witam wszystkich na forum.
    przejrzałem większość tematów, ale zwrócę się do was z bezpośrednią prośbą o pomoc.

    chciałbym zakupić alfę romeo 159, 1.9 jtdm, 150 KM.
    mój problem polega na tym, że od zawsze chorowałem na alfy, nigdy żadnej nie miałem, a marzy mi się cały czas. powodem dla którego jeszcze jej nie zakupiłem było to, że nie usłyszałem od nikogo poza forumowiczami pozytywnej opinii o tym samochodzie.

    każdy z moich znajomych, znajomych moich znajomych, czy serwisantów do czegoś jest w stanie się przyczepić.

    alfa która mnie interesuje to model z 2007 roku. i niby wszystko pięknie, ale ma przejechane 120 000 km. wszyscy łapią się za głowę, że po co mi taki grat, że długo już nim nie pojeżdżę. gość co to sprzedaje mówił, że dużo nim jeździł, bo to był jego reprezentacyjny samochód na firmę. teraz ma nowy i tego nie potrzebuje. gadałem z nim godzinę przez telefon. robi dobre wrażenie i jest podejrzewam uczciwy. mówi, że technicznie jest bez zarzutu, ma parę rysek bo ma w końcu 3 lata i jest lekko walniety w tylni zderzak, bo mu baba na światłach wjechała. on tego nie robił, bo mu nie przeszkadzało. mówi, że za 400 pln to zrobię (myślę, że niekoniecznie...)

    kolejna rzecz, to części. wszyscy mówią, że jak cokolwiek mi się popsuje to zapłacę za to ogromną sumę, a jestem studentem, który zarabia na siebie i nie dam sobie z tym rady. bo w końcu alfa to samochód dla bogaczy, skoro kogoś stać na niego, to nie przeszkadza mu ładować kasy w tą skarbonkę bez dna.

    większość tych opinii to zapewne stereotypy. a najgorsze jest to, że ile ludzi, tyle opinii. niestety 80% moich rozmówców twierdzi, że to nie jest samochód dla mnie. że jedyne na co mnie stać, to kupno, ale eksploatacja mnie zniszczy, bo to auto bardzo drogie w utrzymaniu. radzą kupić nowego fiata bravo albo seata leona. sugerują, że bmw 3 po 2005 roku to jest to.

    bardzo proszę was o pomoc i sugestie, bo sprawa kupna samochodu, z pozoru tak przyjemna, stała się dla mnie zmorą. zakochałem się w 159, ale wciąż słyszę że to zakazana miłość

    bardzo na was liczę,
    pozdrawiam,

    alanowy.

  9. #9
    multiply
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał alanowy Zobacz post
    witam wszystkich na forum.
    przejrzałem większość tematów, ale zwrócę się do was z bezpośrednią prośbą o pomoc.

    chciałbym zakupić alfę romeo 159, 1.9 jtdm, 150 KM.
    mój problem polega na tym, że od zawsze chorowałem na alfy, nigdy żadnej nie miałem, a marzy mi się cały czas. powodem dla którego jeszcze jej nie zakupiłem było to, że nie usłyszałem od nikogo poza forumowiczami pozytywnej opinii o tym samochodzie.

    każdy z moich znajomych, znajomych moich znajomych, czy serwisantów do czegoś jest w stanie się przyczepić.

    alfa która mnie interesuje to model z 2007 roku. i niby wszystko pięknie, ale ma przejechane 120 000 km. wszyscy łapią się za głowę, że po co mi taki grat, że długo już nim nie pojeżdżę. gość co to sprzedaje mówił, że dużo nim jeździł, bo to był jego reprezentacyjny samochód na firmę. teraz ma nowy i tego nie potrzebuje. gadałem z nim godzinę przez telefon. robi dobre wrażenie i jest podejrzewam uczciwy. mówi, że technicznie jest bez zarzutu, ma parę rysek bo ma w końcu 3 lata i jest lekko walniety w tylni zderzak, bo mu baba na światłach wjechała. on tego nie robił, bo mu nie przeszkadzało. mówi, że za 400 pln to zrobię (myślę, że niekoniecznie...)

    kolejna rzecz, to części. wszyscy mówią, że jak cokolwiek mi się popsuje to zapłacę za to ogromną sumę, a jestem studentem, który zarabia na siebie i nie dam sobie z tym rady. bo w końcu alfa to samochód dla bogaczy, skoro kogoś stać na niego, to nie przeszkadza mu ładować kasy w tą skarbonkę bez dna.

    większość tych opinii to zapewne stereotypy. a najgorsze jest to, że ile ludzi, tyle opinii. niestety 80% moich rozmówców twierdzi, że to nie jest samochód dla mnie. że jedyne na co mnie stać, to kupno, ale eksploatacja mnie zniszczy, bo to auto bardzo drogie w utrzymaniu. radzą kupić nowego fiata bravo albo seata leona. sugerują, że bmw 3 po 2005 roku to jest to.

    bardzo proszę was o pomoc i sugestie, bo sprawa kupna samochodu, z pozoru tak przyjemna, stała się dla mnie zmorą. zakochałem się w 159, ale wciąż słyszę że to zakazana miłość

    bardzo na was liczę,
    pozdrawiam,

    alanowy.
    przepraszam kolego ale będę okrutny- jak cię nnie stać na ekspolatacje 159 to po co ją kupujesz?

    to nie pierwsza moja alfa i licze się z tym , że w ciągu 3 nastepnych lat dołożę bez żalu powiedzmy 15000 zł nie licząc paliwa, na same części.
    Dołóż do tego powiedzmy 3000 zł na ubezpieczenie roczne - jak masz full zniżki.. to jest kolejne 9000 zł, opony się mocno zużywają, komplet 2000 zł w miarę dobrych, plus zimówki podobnie..
    Przekłądnia kierownicza, turbina, dwumas, kolektor - to wszystko może się wydarzyć, zależy jak i gdzie było jeżdzone- a tego nigdy nie wiesz...

    jak masz zamiar zakupić i się stresować to nie ma sensu. Dobrze zauważyłeś, że 159 to nie auto dla portfela przęciętnego Kowalskiego.


    Na dzień dobry po zakupie używki w niedługim czasie trzeba wydać na rozrząd, filtry, oleje, coś pewnie się znajdzie w zawieszeniu, elementy hamulcowe etc. to już parę tysięcy...
    No chyba, że kupujesz pewne auto, z wymianami potwierdzonymi fakturami i nic nie trzeba robić, ale wtedy zapłacisz odpowiednią cenę za auto..
    No i pewnie będziesz chciał chipować bo jednak 320Nm i 150Km to bez rewelacji na 1600 kg.. - kolejne 1000-2000 zł zależy gdzie.

    Moim zdaniem - odpuśc sobie albo znajdź dodatkowe minimum 10000 zł na wszelkie wypadek Cóż - auto to nie inwestycja...

    a tak na marginesie- wiem,że 159 jest piekna i można się zakochać, ale moje zdanie jest takie , że nie kupuje się samochodu za większość swoich pieniedzy. Nawet 159
    pozdr

  10. #10
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar 145Q
    Dołączył
    03 2008
    Mieszka w
    Piotrków Trybunalski/Wrocław
    Auto
    Alfa Romeo 156 SW 1.9 JTD M-Jet 2004
    Postów
    735

    Domyślnie

    Cytat Napisał alanowy Zobacz post
    witam wszystkich na forum.
    przejrzałem większość tematów, ale zwrócę się do was z bezpośrednią prośbą o pomoc.

    chciałbym zakupić alfę romeo 159, 1.9 jtdm, 150 KM.
    mój problem polega na tym, że od zawsze chorowałem na alfy, nigdy żadnej nie miałem, a marzy mi się cały czas. powodem dla którego jeszcze jej nie zakupiłem było to, że nie usłyszałem od nikogo poza forumowiczami pozytywnej opinii o tym samochodzie.

    każdy z moich znajomych, znajomych moich znajomych, czy serwisantów do czegoś jest w stanie się przyczepić.

    alfa która mnie interesuje to model z 2007 roku. i niby wszystko pięknie, ale ma przejechane 120 000 km. wszyscy łapią się za głowę, że po co mi taki grat, że długo już nim nie pojeżdżę. gość co to sprzedaje mówił, że dużo nim jeździł, bo to był jego reprezentacyjny samochód na firmę. teraz ma nowy i tego nie potrzebuje. gadałem z nim godzinę przez telefon. robi dobre wrażenie i jest podejrzewam uczciwy. mówi, że technicznie jest bez zarzutu, ma parę rysek bo ma w końcu 3 lata i jest lekko walniety w tylni zderzak, bo mu baba na światłach wjechała. on tego nie robił, bo mu nie przeszkadzało. mówi, że za 400 pln to zrobię (myślę, że niekoniecznie...)

    kolejna rzecz, to części. wszyscy mówią, że jak cokolwiek mi się popsuje to zapłacę za to ogromną sumę, a jestem studentem, który zarabia na siebie i nie dam sobie z tym rady. bo w końcu alfa to samochód dla bogaczy, skoro kogoś stać na niego, to nie przeszkadza mu ładować kasy w tą skarbonkę bez dna.

    większość tych opinii to zapewne stereotypy. a najgorsze jest to, że ile ludzi, tyle opinii. niestety 80% moich rozmówców twierdzi, że to nie jest samochód dla mnie. że jedyne na co mnie stać, to kupno, ale eksploatacja mnie zniszczy, bo to auto bardzo drogie w utrzymaniu. radzą kupić nowego fiata bravo albo seata leona. sugerują, że bmw 3 po 2005 roku to jest to.

    bardzo proszę was o pomoc i sugestie, bo sprawa kupna samochodu, z pozoru tak przyjemna, stała się dla mnie zmorą. zakochałem się w 159, ale wciąż słyszę że to zakazana miłość

    bardzo na was liczę,
    pozdrawiam,

    alanowy.
    Pozdrów Twoich znajomych i powiedz im, że są śmieszni. Skoro 3letnia alfa ma ~120 tys przebiegu to ile będzie miała 5letnia Bemka? 170? Na Alfę Cię nie będzie stać ale na VW czy BMW to już tak? Nie rozmawiaj z ludźmi, którzy żyją stereotypami i boją się wybić poza tłum kupując 5 letnie VW albo 8 letnie BMW.

    Znalazłeś Alfę? Weź kogoś kto zna się na autach od strony mechanicznej i jedź na oględziny. Jeśli będzie ok jedź do serwisu Fiata/Alfy i daj na ścieżkę. Jeśli będzie ok to negocjuj cenę i kupuj.

    I CIESZ SIĘ ORYGINALNOŚCIĄ A NIE ORYGINALNYM PASSATOM.

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory