Printable View
Witam,
Ostatnio zdjąłem klemy z akumulatora celem ich przeczyszczenia. I po takim resecie najpierw bagażnik się nie otwierał (zareagował dopiero po 2 godz), a do tej pory nie działa tempomat. Domyślam się, że trzeba przeprowadzić osiowanie proxy. MES sobie z tym nie poradził, można to załatwić innym programem czy pozostaje tylko wizyta w serwisie?
Pozdrawiam,
Maciek
Hej! Dziwna sprawa. Mój samochód stał bez akumulatora 10 dni (odpięte klemy; akumulator w reklamacji). Po tym czasie podłączyłem na nowo akumultaor i oprócz zresetowania zegarka, wyzerowania licznika km itp. żadnych innych nieprawidłowości nie było. Może problem leży gdzieś indziej a nie w odpięciu klem? Może w złej kolejności klemy zostały zdjęte? Pzdr.
Ma to jakieś specjalne znaczenie dla ECU? Z nawyku zdejmuję zawsze masę, potem dodatni. Zakładam odwrotnie. Zdejmę jeszcze raz ujemną klemę na chwilę, zobaczymy czy samo się naprawi ;)Cytat:
Napisał mklimko
Tak naprawdę to niedziałający tempomat zauważyłem dzisiaj po wjeździe na autostradę (klemy zdejmowałem kilka dni temu).
Ja robiłem w takiej samej kolejności. Co prawda tempomatu nie sprawdzałem ale pozostałe rzeczy działają bez zarzutu. Pzdr.
Niestety powtórny reset nic nie dał. Jak poprzednio nie działa otwieranie bagażnika z pilota i przycisku ;)
Miałem to samo. Pomogło albo osiowanie w FES/MES, albo włączenie wyświetlania kontrolki od tempomatu. Przejrzyj to: http://www.forum.alfaholicy.org/159_..._tempomat.html
Na otwieranie bagażnika pomogło, ale tempomat dalej martwy. W ustawieniach jest "włączony". A najlepsze to:
Załącznik 107576
Wygląda na brak połączenia elektrycznego z modułem/moduł uszkodzony. Bezpiecznik jest OK.
Mi po odpięciu aku auto stało prawie dzień i alarm się rozkodował a tak poza tym wszystko działa jak należy.